Gmina Jeżewoportal informacyjny

 

W Pięćmorgach, w sołectwie gminy Jeżewo malowniczo zlokalizowanych wśród jezior i lasów, w tym roku już po raz drugi dzięki dużemu zaangażowaniu najmłodszej sołtysowej w gminie Sylwi Kaczmarek został zorganizowany Festyn Integracyjny. – Dlatego „Festyn Integracyjny” – że w ostatnim czasie na terenie Pięćmórg powstało bardzo dużo domków letniskowych, w których niektórzy z mieszkańców przebywają przez większość dni w roku, liczyłam również na ich obecność abyśmy mogli się lepiej poznać – wyjaśnia sołtysowa – i dodaje - jest mi bardzo miło, że niektórzy z nich, mimo nienajlepszej pogody postanowili przyjść i pobawić się razem z nami.

Festyn odbywał na ziemi należącej do pana Stanisława Maślonkowskiego i on wraz z sołtysową, byli głównymi prowadzącymi całą zabawę, a atrakcji nie zabrakło. Impreza zaczęła się od grochówki dla wszystkich obecnych, pod namiotem można było skosztować chleba ze swojskim smalcem wytapianym przez samą sołtysową, czy tradycyjnych ogórków kiszonych, nie zabrakło również dobrej kawy i jeszcze lepszego ciasta, a nawet własnoręcznie robionych przez panią Anię, rogalików drożdżowych. Dodatkowo przez cały czas trwania festynu na specjalnie wydzielonym miejscu płonęło ognisko przy którym każdy mógł piec kiełbaski, a przy okazji ogrzać się, bo niestety pogoda była raczej mało piknikowa, mimo to zgromadzonym humory dopisywały i wszyscy świetnie się bawili biorąc udział w różnych konkursach i zabawach. Mężczyźni mieli okazję wykazać się tężyzną fizyczną w konkursie rzucania oponą czy mierzenia się na rękę w obydwu konkurencjach najlepszy okazał się pan Marek Chabowski, oponę wyrzucił na odległość 12,60 m. Poza tym panowie chętnie brali udział w skakaniu w workach czy jedzeniu jabłka na sznurku. Również dla pań było przygotowanych kilka zabaw konkursowych np. która pierwsza z pań nadmucha tak mocno balon, aby on pęk, najszybciej udało się to zrobić tutejszej sołtysowej pani Sylwii. Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych i dla nich również przygotowano kilka konkursów i zabaw sprawnościowych za uczestnictwo w których każde z dzieci otrzymywało nagrody. Maluchy rzucały piłką do kosza, celowały ringiem, a nawet ścigały się naśladując żabie skoki.

Mimo nie sprzyjającej aury i raczej jesiennej pogody, Pięćmorganie świetnie się bawili i integrowali z nowo przybyłymi członkami wsi.