W gospodarstwie agroturystycznym w Gródku.
W ramach zajęć letnich członkinie KGW z Buczka zorganizowały dla dzieci z sołectwa wycieczkę do gospodarstwa agroturystycznego „Czarna Podkowa „w Gródku.
„
Czarna Podkowa” w Gródku to gospodarstwo agroturystyczne zlokalizowane w leśniczówce państwa Elżbiety i Huberta Lemańczyk, którego główną atrakcją są konie. Leśniczówka oddalona jest od Buczka około 5 km jednak tą trasę w zdecydowanej większości dzieci pokonały pieszą, dla jednych była to dodatkowa frajda dla innych utrapienie, a zwłaszcza pieszy powrót po kilkugodzinnym obcowaniu w towarzystwie przyrody i koni. Trzydziesto osobowa grupa dzieci i kilku mam w charakterze opiekunek została podzielona na dwie grupy, pierwsza z nich pod czujnym okiem pani Sikora została zabrana na kilkukilometrową przejażdżkę bryczką zaprzęgniętą w dwa konie Paletę i Meteora, którymi powoził Sławek Majkowski. Wśród malowniczo położonych pul i lasów grupa dojechała do pobliskiego „Diabelskiego Kamienia” zwanego również Kamieniem Św. Wojciecha, jest to największy na Pomorzy głaz narzutowy, który w obwodzie ma 24,5m jest wysokości na 3,8m. Tu podczas 15 minutowego postoju zarówno dzieci jak i dorośli z wielkim zapałem wdrapywali się na ten w cale nie łatwy do zdobycia wierzchołek. Bardzo miłym i godnych pochwały gestem wykazały się tak zwane starszaki, które nie dość, że pomogły maluchom wdrapać się na głaz to jeszcze pilnowały, aby te bezpiecznie, w śród okrzyków radości mieszanej ze strachem zjeżdżały, na dół co było dodatkową frajdą. W tym samym czasie grupa druga, której przewodniczyła pani Grażyna Źyczyńska miała zapewnione indywidualne przejażdżki na koniu, tak zwane oprowadzanie z opiekunem, bardzo chętnie korzystały z niej zarówno dzieci i ich mamy - nie miałam nigdy okazji pojeździć na koniu, a było to jednym z takich moich mniejszych marzeń, nazwijmy to tak, dziś ono się spełniło, nawet miałam trochę strach ale kilkulatki sobie poradziły i były zachwycone więc powiedziałam sobie, że i ja dam radę były pewne problemy z wchodzeniem i schodzeniem z konia ale ogólnie super – mówiła jedna z kobiet. Po powrocie z grupy pierwszej nastąpiła zmiana, jej członkowie byli oprowadzaniu na koniu, a grupa druga w tym czasie udała się na taką samą przejażdżkę. Po powrocie kiedy uczestnicy zebrali się razem, zostało odpalone wielkie ognisko przy którym wszyscy chętnie piekli chleb i kiełbaski i dzielili się wrażeniami, których dziś mieli pod dostatkiem i jedyne co mąciło tą radość ….to piesza droga powrotna do domu.
- W ramach działalności gospodarstwa agroturystycznego „Czarnej Podkowy” oprócz tego co tu już dziś miało miejsce, a więc przejażdżek bryczką, oprowadzania na koniu lub dla osób umiejących jeździć, samodzielne jazdy na koniu, oferujemy również wycieczki szkolne połączone z prelekcjami na tematy leśno – przyrodnicze – opowiada gospodarz obejścia leśniczy Hubert Lemańczyk i kontynuuje. - Tu również prężnie działa jeździecki klub sportowy, podzielony na cztery sekcje: sportową, której członkowie mogą poszczycić się osiągnięciami zdobytymi na Mistrzostwach Polski Amatorów w skokach przez przeszkody, drugą jedyną w województwie jest sekcja harcerska poruszająca się na koniach, współpracujemy z gminą Jeżewo więc popisy tej sekcji będzie można zobaczyć pod czas tegorocznych dożynek gminnych 30.08. w Jeżewie, jest to 77 jeździecka drużyna 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich, której drużynowym jest pan Przemysław Padrak. Kolejną 6 - osobową umundurowaną drużyna jest sekcją ułańską 16 pułku Ułanów Wielkopolskich i 8 Pułku Strzelców Konnych która pełni funkcję reprezentacyjną i za równo na terenie całego kraju jak i w pobliskiej Europie bierze udział we wszelkiego rodzaju paradach i defiladach. Sekcją czwarta ma charakter rekreacyjno – sportowy są w niej zrzeszeni głównie leśnicy i jeżdżą konno dla przyjemności, obecnie klub liczy 45 osób bardzo mile wdziane są nowi członkowie – opowiadał z pasją pan Lemańczyk.
Data dodania 15 lutego 2019