Spotkanie Członków Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Koła w Laskowicach.
Spotkanie Członków Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Koła w Laskowicach.
W Sali Domu Kultury w Jeżewie odbyło się spotkanie członków Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Koła w Laskowicach.
W Sali Domu Kultury w Jeżewie odbyło się spotkanie członków Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Koła w Laskowicach, którego przewodniczącą od zaledwie roku jest pani Krystyna Parkitna,zastępcą Blandyna Bialkowska, a skarbnikiem Zofia Nastróżna. – To dzisiejsze spotkanie ma taki charakter jesienny, ponieważ bardzo często się mówi, że jesteśmy w jesieni życia, a więc jak najbardziej pora roku sprzyjająca, poza tym już niedługo będzie obchodzony Światowy Dzień Seniora, a więc my postanowiliśmy się spotkać i uczcić nasze święto przy tradycyjnej herbatce i drobnym poczęstunku – mówiła Parkitna. Jak mówi sama przewodnicząca to jest koło chylące się ku zachodowi słońca, żeby nie powiedzieć wprost, po prostu starzejące się. Ponad 23 jego członków jest po osiemdziesiątce – dla tego mamy taki zwyczaj, że każde kolejne urodziny obchodzimy razem z solenizantami i delegacja jedzie z symbolicznym bukietem kwiatów i najlepszych życzeń od wszystkich członków koła – opowiada przewodnicząca. Najstarszymi członkami Związku Emerytów i Rencistów są 95 – letni pan Wacław Galas, 91 – letnia Agnieszka Wesołowska, oraz 90 – letnie panie Jadwiga Zielińska oraz Pelagia Kühn w sumie około czterdziestu członków. Na spotkanie oprócz członków koła przybyli również goście specjalni wójt gminy Mieczysław Pikuła, przewodniczący Rady Gminy Marek Wiśniewski, przewodnicząca zarządu rejonowego Polskiego Związku Emerytów i Rencistów w Świeciu Pani Danuta Wernik, przedstawiciele zaprzyjaźnionego Koła Związku Emerytów i Rencistów z Dragacza, przewodnicząca Klubu Seniora w Laskowicach Janina Łamek oraz przewodniczą Jeżewskiego klubu seniora Honorata Węcławska, przybyli goście wykazali się miłym gestem i na ręce pani Parkitnej złożyli symboliczne kwiaty i życzenia.
Dzisiejsze spotkanie nie co różniło się od pozostałych, głównie za sprawą 84 – letniej pani Czesławy Klocek członkini koła z Grupy, która wspaniale zadeklamowała wiersz z poczuciem humoru odzwierciedlający przeciętny dzień staruszka „Jak się czuję” Szymborskiej, „Powrót taty” – Mickiewicza – absolutnie nie uczyłam się tych wierszy specjalnie na dzisiejszą uroczystość – mówi pani Klocek i dodaje – uczyć się wierszy na pamięć to takie moje hobby niestety lata już nie te i często pamięć zawodzi ale kiedyś naprawdę sporo wierszy znałam na pamięć. Z kolei pani Honorata Węcławska znała sporo starych szlagierów takich jak „Kwiatki dla matki”, dzięki tym utworom spotkanie stało się bardzo sentymentalne i nastrojowe? Ale kto powiedział, że zmierzch życia ma być szary i smutny ? O tym, że tak nie jest przekonywała między innymi przewodnicząca tutejszego koła pani Parkitna – znalazłam świetny sposób na zabicie tak zwanej emerytalnej nudy – mówi pani Parkitna i dodaj
Data dodania 15 lutego 2019