Dziś jest czwartek 02 maja 2024 r. Godzina 04:09 Imieniny Longiny, Toli, Zygmunta

Wielka Orkiestra po raz kolejny zagrała również w Jeżewie

Wielka Orkiestra po raz kolejny zagrała również w Jeżewie

Wielka Orkiestra po raz kolejny zagrała również w Jeżewie
Gościem specjalnym tegorocznego jeżewskiego finału był Aleks Kuziemski, mistrz świata w boksie

 

(kliknij na zdjęcie aby zobaczyć całą galerię zdjęć)

W  gminie Jeżewo tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaczął grać już w sobotę. Atrakcją wieczoru w kawiarni Ikar było Karaoke. Każdy kto chciał zaśpiewać musiał najpierw wrzucić datek do puszki. Najlepszy okazał się Matusz Szarek, który nagrodę w postaci sprzętu agd przekazał na licytację. W niedzielę pod okiem nauczycielek Anny Duch i Anity Gajewskiej – Łyskawa już od wczesnych godzin rannych po Jeżewie zbierało pieniądze jedenaście  wolontariuszek. Podczas przemarszu na halę sportową dziewczyny spotkały dzisiejszego gościa specjalnego – Aleksa Kuziemskiego. Warto dodać, że bokser pochodzi z gminy Jeżewo, a jego rodzinną wioską jest malutki Czersk Świecki. Kuziemski oprócz „obowiązkowych” datków  i pozowania do wspólnych zdjęć skierował kila ciepłych słów do dziewczyn. –  Wielka sprawa to co robicie. Potraficie bezinteresownie pomagacie obcym osobom. Dziś przy takie zimnej i śnieżnej pogodzie to podwójne poświęcenie. Ma nadzieję, że ludzie są dla was mili i szczodrze wrzucają do puszek - mówił.
Na hali sportowej w Jeżewie przedpołudniem trwał turniej piłki ręcznej. Najlepszą drużyną okazała się MKS Borowiak Czersk, na drugim miejscu  MKS Brodnica, a na trzecim Olimp Jeżewo. Najlepszym Zawodnikiem Turnieju Został Adam Krużyński z Olimp Jeżewo. Wyróżnionym pamiątkowe puchary wręczał gość specjalny Aleksy Kuziemski. 
Sportowiec oprócz pełnienia tak zwanej funkcji reprezentacyjnej poświęcił mnóstwo czasu jeżewianom. Aleks pomimo kariery jaką robi, pozostał zwykłym chłopakiem, pełnym pokory  i szacunku dla drugiego człowieka. Głównie młodzież szybko wyczuła jego przyjazne usposobienie i nie odstępowała boksera, ani na chwilę. Mistrz z lekką nieśmiałością ale za to cierpliwie i ze szczerym uśmiechem rozdawał autografy, podpisywał zdjęcia i pozował do nich. Obecne na hali osoby ośmielone takim zachowaniem jeszcze chętniej podchodziły do boksera. Widać było, że ten czuje się jak w domu i  tak też przyjęli go Jeżewianie. Podczas krótkiego wywiadu prowadzonego przez Leszka Naskrentzkiego mistrz wspominał spędzoną tu młodość i szkolne lata. Jak się okazało obydwaj panowie, co prawda w innych latach ale uczęszczali do tej samej Szkoły Podstawowej w Czersku Świeckim. Wspólnie wspominali dyrektora placówki i tamtejszych nauczycieli.  Publiczność dowiedziała się też jakie są najbliższe plany zawodowe Aleksa i jak zaczynała się jego kariera. Kuziemski spontanicznie skierował kilka słów do zawodników i  publiczności. – Obserwowałem waszą grę w piłkę i niektórzy z was mają naprawdę nie złe predyspozycje ku temu, nie zmarnujcie tego! Rozglądam się po trybunach i widzę samą młodą gwardię. Pewnie niektórzy z was są dziećmi moich rówieśników. Chciałbym aby gdzieś tu siedział mój godny następca.  Jeszcze wszystko przed wami! Ja jestem tego najlepszym przykładem. Mi się udało coś w życiu osiągnąć choć wywodzę się z malutkiego Czerska Świeckiego to i wam może się udać. Nie było łatwo ale tylko ciężką pracą i wytrwałością można spełnić swoje marzenia. Ja swoje spełniłem i tego wam również z całego serca życzę. – Mówił Aleks tak jakby chciał zagrzać do walki o własne życie, o własne marzenia młodzież  siedzącą na trybunach. Co i rusz na sali rozlegały się gromkie brawa i oznaki aprobaty dla jego słów i dzisiejszej obecności. – Nie żałuję, że dziś tu przyjechałem. Chociaż warunki atmosferyczne i drogowe są fatalne  i muszę przyznać, że na trasie już nawet myślałem o zawróceniu do Białegostoku. Po pierwsze zadeklarowałem, że przyjadę a nie lubię być gołosłowny. Poza tym dla mnie każda okazja do odwiedzenia rodzinnych stron jest dobra. Szkoda tylko, że te wizyty zawsze tak krótko trwają. – mówił Kuziemski.
Orkiestrowe popołudnie upłynęło również pod znakiem rozgrywek sportowych ale już w nieco innym stylu. Członkowie III  - ligowego Olimp Jeżewo zmierzyła się ze specjalnie na dzisiejszą okazją utworzoną drużyną gminnych vipów i oldboy.  To właśnie ta drużyna  zwyciężyła 9 – 8.  Ku wielkiej radości kibiców biało – czerwone szeregi tychże zasilił Aleksy Kuziemski. Trzeba przyznać, że radził sobie pod bramką, tak samo dobrze, jak na macie. Na zakończenie spotkania, organizatorzy mieli przygotowaną dla boksera szczególną niespodziankę w postaci zabawnej ochronki na zęby. Widać było na jego twarzy szczerą radość mieszającą z uczuciem wzruszenie.  Po oficjalnym pożegnaniu Kuziemski jeszcze kilkanaście minut później nadal na niej przebywał i miał spore problemy żeby dosłownie wyswobodzić się z rąk Jeżewian i udać się w powrotną drogę  do domu.
A w drużynie poza Kuziemskim grali: Witold Wardacki, Jan Czajka, Grzegorz Olszewski, Krzysztof Siwa, Piotr Kamiński, Maciej Pikuła, Tomasz Simionkowski i Marcin Lipowicz, na bramce Andrzej  Łobocki, a mecz sędziował Dawid Schwarz. Honorowym menażerem drużyny został ogłoszony wójt gminy Mieczysław Pikuła.
Kolejną nietypową rozgrywką był mecz kobiety kontra mężczyźni, dla utrudnienia grany wielką niebieską piłką. Od początku prowadzenie objęły kobiety i wygrały 11 – 9. Na godny podkreślenia zasługuje fakt, że członkinie same wyszły z inicjatywą aktywnego wzięcia udziału w akcji. W składzie drużyny żeńskiej były  Anna Guz, Martyna Cywińska, Grażyna Czarnecka, Anna Opartowska, Hann Górska, Brygida Kwasigroch i Hanna Adamkiewicz i  Wiesława Ziółkowska. Dla ułatwienia na bramce kobiet stanął Marcin Szarek, bramkarz Olimp Jeżewo. Sędzią meczu był również członek tej drużyny Andrzej Łobocki.
Między meczami, jak to zwykle bywa na styczniowych finałach odbywało się wiele licytacji. Za wyjątkowo wysoką sumę 230 zł został wylicytowany kubek WOŚP. Orkiestrowa koszulka została sprzedana za 125 zł, a kalendarz ścienny wośp za 80 zł. Oprócz tych najbardziej popularnych  orkiestrowych gadżetowów pod przysłowiowy młotek poszły o wiele bardziej unikatowe przedmioty. Jednym z nich były oryginalne rękawice bokserskie przekazane oczywiście przez naszego dzisiejszego gościa, które zostały sprzedane za wyjątkowo niską kwotę 50 zł. W tym roku do licytacji było wyjątkowo dużo zaproszeń. Między innymi była kolacja w Świeckim Gucciu dla dwóch osób, wejściówka na kręgle, a nawet kupon na dowolny zabieg fryzjerski. Licytacji została również poddana spora ilość sprzętu agd ufundowana przez firmę
firmę FHU „ANNAPOL”. Ogólnie z samych licytacji udało się uzbierać kwotę 1506 zł. Przez cały czas trwania zabawy obecnym czas umilały występy wokalne sióstr Lisewskich i zespołu Horyzont. Głównie mężczyźni mieli okazję podziwiać wdzięki nastolatek podczas kilkakrotnego występy Teatru Tańca z Bydgoszczy „Gest” czy jeżewskich zespołów tanecznych Kamelon i Crazy Girls. Imprezę prowadzili Leszek Naskrentzki i Michał Ciesielski.
W Laskowicach już w sobotę odbył się bal karnawałowy, podczas którego sprzedawane były serca własnoręcznie wykonane przez uczniów tutejszej szkoły.  Rodzice czekający na swoje pociechy mogli przy okazji w szkolnej kawiarence zakupić za „symboliczną złotówkę” domowe ciasto przygotowane przez nauczycielki i inne mamy.
W niedzielę od wczesnych godzin porannych  wolontariusze zbierali pieniądze na ulicach Laskowic. Opiekę nad nimi sprawowały Anna Kocik, Hanna Sworowska i Anna Wojciechowska.  Popołudniu w tamtejszym domku kultury odbyły się jasełka w wykonaniu klas O. Na przyszkolnej hali sportowej odbył się orkiestrowy turniej tenisa stołowego Szkoły Podstawowej podzielony na poszczególne kategorie wiekowe.

 dziewczęta klasy I – III                                         
1 – Natalia Wardzińska                                       
2 – Dominika Winklarz                                         
3 – Dagmara Mella                                             
 
chłopcy klasy I – III
1 – Paweł Koniarski
2 – Jakub Najdowski
3 – Błażej Drążek
 
dziewczęta klasy IV – VI                                               
1 – Marta Zalewska                                             
2 – Kinga Wardzińska                                          
3 – Agata Litkowska                                            
 
chłopcy IV - VI   (nie zrzeszeni)
1 – Norbert Paliwoda
2 - Filip Babiński
3 3 – Paweł Siadak
 
chłopcy IV - VI ( zrzeszeni)
1 – Marek Rutkowski
2 – Fabian Kapuściński
3 – Mateusz Słaby
Najlepsi zawodnicy zostali nagrodzeni pucharami i nagrodami rzeczowymi, wszyscy zawodnicy otrzymali słodycze ufundowane przez sklepik uczniowski.
Jak co roku odpowiedzialność  za działanie sztabu  na terenie gminy Jeżewa przejęła Kazimiera Golisz, która jest szefową naszego  sztabu WOŚP. To na jej barkach leży rozliczane wolontariuszy,  przyjmowanie puszek, sporządzanie sprawozdań końcowych i to co najważniejsze liczenie pieniędzy. W tym roku pomogła je liczyć  jedna z członkiń sztabu Wiesława Ziółkowska. Poza nimi w sztabie gminnym są również Leszek Naskrentzki i Anna Kocik. Najwięcej udało się zebrać Kindze Wojciechowskiej z Laskowic, w puszce było 474,48 zł. Pomimo drobnych problemów technicznych i ogólnie nie sprzyjającej aury w sumie gmina Jeżewo zebrała 6 213 06 zł (sześć tysięcy dwieście trzynaście złotych i zero sześć groszy). Jest to kwota porównywalna w stosunku do roku ubiegłego.
 

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij