Pomórzmy zwierzętom leśnym przetrwać zimę
Pomórzmy zwierzętom leśnym przetrwać zimę
Leśnicy apelują o nie wypuszczanie psów poza teren posesji oraz o pomoc rzeczową służącą za karmę dla zwierząt zamieszkujących nasze lasy
Podstawowym zadaniem leśników i myśliwych jest gospodarka łowiecka. Polega na ochronie zwierząt łownych i polepszeniu warunków bytowych zwierzyny. Zalicza się tu uprawę poletek i łąk śródleśnych, sadzenie drzew i krzewów owocodajnych, a przede wszystkim dokarmianie i regulacja stanów ilościowych zwierząt. Niestety w panujących ostatnio wyjątkowo trudnych warunkach atmosferycznych nie tylko ludziom jest ciężko, zwierzątkom leśnym również. - Nadleśnictwo na swoim terenie odśnieżyło już około 60 hektarów łąk i wiele kilometrów wrzosowisk i runa leśnego. Umożliwiając tym samym lepszy dostęp do powierzchni zielonych znajdujących się pod grubą warstwą śniegu i zapewniając znikome ilości pożywienia – mówi Zygmunt Krzemień leśniczy do spraw łowieckich. - I dodaje. - W ostatnim czasie wraz z myśliwymi wyłożyliśmy 70 ton snopówki owsianej. Raz w tygodniu w stałych punktach karmowych, w tak zwanych paśnikach, wykładana jest tona suchej kukurydzy i 30 ton siana. Wszystko po to aby pomóc zwierzynie przetrwać w trudnych warunkach. Do obowiązków leśników i myśliwych należy również pilnowanie tak zwanej ostoi zwierząt leśnych przed zdziczałymi psami. Zagrażają one słabszym sztukom, które bardzo często padają ofiarą takich psów. Obecnie przy panujących tak wysokich mrozach zwierzęta leśne są szczególnie osłabione i mają spore kłopoty ze zwinnym poruszaniem się. Bardzo ważne jest aby w tym mroźnym okresie zapewnić im po prostu spokój. Strategia przetrwania zwierząt dzikich polega na bardzo oszczędnym gospodarowaniu energią. Potrzebną do utrzymania odpowiedniej temperatury ciała oraz zachowania sił do zdobywania trudnodostępnego pożywienia.
W tym miejscu leśnicy i myśliwi chcieliby zwrócić się z apelem do okolicznych mieszkańców. – Nie wypuszczajcie Państwo psów poza teren ogrodzony swojej posesji. Psy w tym okresie stanowią szczególnie zagrożenie dla osłabionej zwierzyny. Jednak sporo z właścicieli czworonogów twierdzi, że ich pupilom również jest zimno dla tego są odczepiane z łańcuchów. Aby mogły pobiegać dla rozgrzewki. Jednak każdy właściciel może zapewnić swojemu psu bezpieczne schronienie w postaci ocieplonej budy, a nawet zorganizować mu posłanie w jakimś budynku gospodarczym. Bardzo istotne jest zapewnienie dwa razy dziennie ciepłego posiłku. W przypadku zwierząt leśnych takie rozwiązania nie wchodzą w grę. Leśnicy chcą również uzmysłowić Państwu, że to wy jako właściciele psów zostaniecie obciążeni wielotysięcznymi karami pieniężnymi, kiedy to Państwa pies doprowadzi do utraty życia, któregoś ze zwierząt leśnych. W ostatnim czasie zostało już odnotowanych kilka podobnych przypadków, kiedy to pies doprowadził to padnięcia kilku sztuk leśnych zwierząt. - My ze swojej strony wstrzymaliśmy polowania i sugerujemy innym kołom łowieckim aby poszli w nasze ślady. Rozważamy również wprowadzenie zakazu wstępu do lasu. Bo każde niepotrzebne spłoszenie się zwierząt to dla nich niepotrzebna utrata energii podczas uciekania. To z kolei powoduje mniejsze szanse na przetrwanie – wyjaśnia leśniczy Krzemień.
Nadleśnictwo Dąbrowa jest gospodarzem ośrodka hodowli zwierząt o powierzchni 11 tysięcy hektarów. Ponadto nadzoruje osiem kół łowieckich. Łącznie obwód łowiecki zajmuje około 40 tysięcy hektarów powierzchni w tym ponad 60 % to lasy. Na terenie tych obwodów bytuje ponad 500 jeleni , 800 danieli, 1600 saren, i około 800 dzików i 900 zajęcy koło 1000 zwierzyny drobnej. A więc liczby mówią same za siebie, co się z tym wiąże i potrzeby są ogromne. Dlatego też leśnicy i myśliwi mają do wszystkich Państwa ogromną prośbę. - Zwracamy się z gorącym apelem do przedszkoli, szkół, wszelkich przedsiębiorstw i okolicznych mieszkańców aby pomogli zwierzętom leśnym w przetrwaniu tej wyjątkowo srogiej zimy. Jednym z bardzo ważnych sposób jest wspominanie już wyżej, zapewnienie spokoju i nie niepokojenie zwierząt, jednak to nie wystarczy. Potrzebna jest również pomoc w formie bardziej rzeczowej. Bardzo mile widzimy suchą karmę, pieczywo czerstwe, ziarna zbóż, kukurydzy, warzywa w postaci marchewki, czy owoce pod postacią jabłek, a nawet obierki warzyw. Jednak istotne jest aby niebyły to rzeczy nadpsute czy gnijące. Każdy kto w taki sposób chciałby naszym braciom mniejszym – jak mówił Św. Franciszek – przetrwać zimę, może takie dary składać w miejsce wskazane przez leśniczego lub dostarczyć je do nas do Nadleśnictwa Dąbrowa bądź do siedziby najbliższego leśnictwa. Zarówno my pracownicy leśni jak i nasi podopieczni zamieszkujący w naszych lasach będą Państwu bardzo wdzięczni – apelował Zygmunt Krzemień leśniczy do spraw łowickich.
Data dodania 15 lutego 2019