Dziś jest sobota 18 maja 2024 r. Godzina 15:06 Imieniny Alicji, Edwina, Eryka

W Jeżewie zawalił sie dom

W Jeżewie zawalił sie dom

W Jeżewie zawalił się dom
Lokatorzy jednego z domów zlokalizowanych na ulicy Głównej obudzili się w zawalonym budynku 
 



W niedzielę rano w Jeżewie w jednym z budynków przy ulicy Głównej doszło do zawalenia się fragmentu frontowej ściany. Ukazując tym samym wnętrze części mieszkalnej parteru. W tym czasie na piętrze spało, niczego nieświadome małżeństwo. Lokatorzy nie odnieśli żadnych obrażeń. Obydwoje twierdzą, że nie słyszeli huku zawalających się murów. Natomiast sąsiedzi mieszkający w budynkach obok, mówią, że było słychać potężny huk podobny do uderzenia pioruna podczas burzy. Dopiero w godzinach przedpołudniowych mieszkaniec zawalającego się domu, zdecydował zgłosić zaistniałą sytuację tutejszej OSP. Po przyjeździe, ratownicy strażaccy przez kilka godzin zabezpieczali zawalający się budynek i teren wokół niego. Ich zdaniem  nie doszłoby do tak tragicznego zdarzenia gdyby mieszkające tam  małżeństwo, po prostu bardziej dbało o zabudowanie. A przede wszystkim wcześniej zgłosiło zalanie piwnicy wodami gruntowymi. Tu też strażacy upatrują głównej przyczyny tragedii. Sporo pracy mieli również pracownicy lokalnej sieci wodociągowej. Zajęło im kilka godzin, usuwanie szkód wyrządzonych w rurach wodociągowych, poprzez osuwające się fundamenty budynku. Z tej przyczyny mieszkańcy Jeżewa, aż do późnych godzin wieczornych byli pozbawieni bieżącej wody.
Na miejsce zdarzenia został wezwany inspektor nadzoru budowlanego. Po oszacowaniu rozległości zniszczeń, wydał on decyzję o zakazie wstępu nie tylko do wnętrza domu ale i na cały teren zawalającej się posesji.
- Przykro mówić ale do nieszczęścia doszło w wyniku długoletnich zaniedbań właścicieli i użytkowników budynku. Sytuacja prawna, co do prawowitych właścicieli budynku, nie była do końca uregulowana. A więc nie było osoby odpowiedzialnej za należyte dbanie o domostwo. Obydwoje małżonkowie są nam dobrze znani. To tak zwane osoby długotrwale bezrobotne.  Nie zauważyły one, że przez kilka ostatnich dni do piwnicy spłynęło sporo wód gruntowych. Co spowodowało namoknięcie fundamentów i ścian. Niestety w wyniku tego doszło do obsunięcia się ścian nośnych i ściany frontowej – tłumaczył, obecny na miejscu zdarzenia, wójt gminy Jeżewo Mieczysław Pikuła.
Z relacji najbliżej mieszkających sąsiadów wynika, że budynek nie był ogrzewany przez całą zimę. Mówią oni, że świadczyły o tym zamarznięte szyby i brak dymu z komina. - Taka sytuacja również przyczyniła się do zawilgocenia budynku i teraz mamy tego efekty – przyznał jeden ze strażaków.  
Po zdarzeniu lokatorzy budynku, udali się do córki mieszkającej na osiedlu. Tam też planowali spędzić kilka najbliższych dni. W poniedziałek wójt gminy miał spotkać się z swoimi pracownikami i ustalić czy i w jakiej formie udzielić ewentualnej pomocy.
 

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij