Dziś jest poniedziałek 06 maja 2024 r. Godzina 20:59 Imieniny Beniny, Filipa, Judyty

Trzydziestolatkowie piętnaście lat po podstawówce -

Trzydziestolatkowie piętnaście lat po podstawówce -

Trzydziestolatkowie piętnaście lat po podstawówce - pierwsze spotkanie rocznika
’95 jeżewskiej podstawówki
W kawiarni „Ikar” w Jeżewie kilka dni temu w sobotni wieczór spotkali się absolwenci rocznika ’95 kończący jeżewską Szkołę Podstawową. Okazją ku temu była mijająca właśnie piętnasta rocznica ukończenia podstawówki. Spotkanie rozpoczęło się od sprawdzenia obecności. Kilkorgu osobom nieobecnym „bez powodu” grono byłych koleżanek i kolegów ze szkolnej ławy przyznało tak zwaną nieobecności nieusprawiedliwioną. Po wywołaniu według dziennikowych list alfabetu, dziewczyn dla porządku z nazwiska panieńskiego, każda z osób wstawała i mówiła kilka słów o sobie. Okazało się, że wyszła z tego dość imponująca galeria osobowość. Przede wszystkim ten rocznik jak rzadko który może poszczycić się że chodził do jednej klasy, z również obecnym na spotkaniu księdzem Sebastianem Szczawińskim. Dzisiejsi trzydziestolatkowie to kilkoro nauczycieli w tym nauczyciel gastronomicznych przedmiotów zawodowych i nauczyciel akademicki. Kilkoro pracowników administracyjnych, menedżerka lokalu gastronomicznego, krawcowe, fryzjerki, a nawet jeden pracujący w zawodzie fryzjer. Kilka osób posiada swoją własną działalność gospodarczą albo prowadzi gospodarstwo rolne. Jest też kilka mam, które właśnie wychowują swoje pociechy.
W spotkaniu uczestniczyły obydwie wychowawczynie w klasach IV – VIII, pani Elżbieta Brózdowska i Hanna Dombek.  – Jestem bardzo miło zaskoczona dzisiejszym spotkaniem. Muszę powiedzieć, że czytając zaproszenie ”rocznik ’95”, po chwili zastanowienia wiedziałam, o jakich uczniów chodzi. To była moja pierwsza klasa, którą prowadziłam jako wychowawczyni od IV – VIII. W dodatku bardzo mocna, sympatyczna i żywiołowa grupą. Jak widać, większości świetnie się układa. Najbardziej zaskoczyło mnie paru chłopaków, co to w podstawówce trochę nygusowali. Gdzieś tam po drodze noga mi się powinęła, a dziś są dorosłymi, wykształconymi ojcami rodzin. To pokazuje, że nie można nikogo skreślać już na samym początku – mówiła Brózdowska. Nauczycielki bardzo pozytywnie zaskoczyły swoich byłych uczniów otwartością, sympatią, a przede wszystkim przyniesionymi ze sobą pamiątkami. A było co oglądać. Nikomu z obecnych nawet do głowy nie przyszło, że ich byłe wychowawczynie po piętnastu latach nadal będą posiadały takie bibeloty jak zdjęcia od najmłodszych lat. Po poprzez wszystkie wycieczki, aż do tego ostatniego najważniejszego wydarzenia – ukończenia Szkoły Podstawowej. To było jeszcze do zrozumienia ale kroniki klasowe, wypracowania, wiersze, fraszki, gazetki i różne inne formy twórczości ówczesnej młodzieży, powaliły wszystkich na przysłowiowe kolana.   – Przecież to było tak dawno temu. Tyle roczników było po nas, tyle klas się przewinęło, tylu uczniów. A nauczycielki te wszystkie, wydawać by się mogło, że już nikomu nie potrzebne starocie przechowywały – nie mogli nadziwić się uczestnicy spotkania. - Miło cofnąć się znów o te piętnaście lat. Jacy byliśmy młodzi. Takie dzieciaki z nas były, a nam się wydawało, że my już tacy dorośli, bo podstawówkę skończyliśmy. A te ciuchy, fryzury i śmiać się chce, że tak wyglądaliśmy i trochę żal, że to już było – mówiły jeszcze tak niedawno piętnastoletnie dziewczynki, a dziś trzydziestoletnie kobiety, matki i żony. Oprócz stołów pełnych pysznego jedzenia był i DJ, który starał się jak mógł, zachęcić wszystkich do tańca. Okazało się, że trzydziestolatkowie nie specjalnie mieli ochotę się bawić. Wszyscy docenili okazję spotkania się po wielu latach i po prostu chcieli nagadać się do woli. Opowiadali o pracy, dzieciach, o tej drugiej połowie, o domu, który jest na ukończeniu ale stale kasy mało. Czym zajmowali się przez ostatnie piętnaście lat, jakie szkoły pokończyli. Tak po prostu o życiu chcieli porozmawiać.  Nim się obejrzeli świtać zaczęło i nastał kolejny dzień, dający sygnał do pożegnania. Wszyscy zgodnie twierdzili, że to było pierwsze spotkanie ale nie ostatnie i zawszę będzie miło spotkać się i powspominać.

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij