Dziś jest piątek 03 maja 2024 r. Godzina 00:35 Imieniny Jaropełka, Marii, Niny

Trzecia wycieczka rowerowa Do Buśni

Trzecia wycieczka rowerowa Do Buśni

Trzecia wycieczka rowerowa
„Do Buśni”

 
W miniony poniedziałek popołudniu, przy całkiem przyjemnej pogodzie odbyła się trzecia wycieczka rowerowa z serii „Cudze chwalicie, swego nie znacie”.   Tym razem celem wycieczki była malutka miejscowość zlokalizowana już na terenie gminy Warlubie, Buśnia. Dwadzieścia jeden rowerów o 16:30 wyruszyło sprzed remizy strażackiej. Cała długa kolumna jechała przez centrum Jeżewa w kierunku Brzozowego Mostu. Na pierwszy większy przystanek wycieczka zatrzymała się w urokliwej miejscowości Piła Młyn. Osadę dookoła otaczają zbiorniki wodne i nierówny pagórkowaty teren. Tu państwo Puchowscy wykorzystali sprzyjające walory przyrodnicze i część starego młyna przerobili na małą elektrownię wodną. Druga część budynku została zaadaptowana na pomieszczenia mieszkalne. Gospodyni posiadłości pokrótce opowiedziała o funkcjonowaniu elektrowni i oprowadziła wycieczkę po terenie. Po przejechaniu kolejnych dwóch kilometrów wycieczka dojechała do Buśni. Dzięki pani Iwonie Wilczarskiej na dłuższy postój połączony z ogniskiem mogliśmy zatrzymać się na terenie gospodarstwa agroturystycznego „Pod czterema lipami”, należącego do jej wujostwa. Lidia i Józef Klecha kilka lat temu od Urzędu Gminy Warlubie kupili budynek i teren wokół szkoły i postanowili w tym miejscu stworzyć gospodarstwo agroturystyczne. Jak sami właściciele mówią, cały czas jeszcze są w fazie rozwoju ale już dysponują salą wyposażoną na przyjęcie siedemdziesięciu gości, dwoma zarybionymi stawami, kortem tenisowym i zagospodarowanym stanowiskiem do grillowania. Sporą atrakcją okazała się widoczna z daleka budowla, podobna do słynnej bramy Biskupińskiej. Dodatkowym naturalnym walorem gospodarstwa jest stroma skarpa, niejako „zamykająca” gospodarstwo i dodająca uroku całemu terenowi wokół. W Buśni wycieczkowicze zaczęli od podziwiania małej kapliczki należącej do parafii Jeżewo. Jej wnętrze, a zwłaszcza ołtarz i dekoracje wykonane są z naturalnych elementów takich jak korzenie, pnie czy rogi zwierzęce. Kilka słów o powstaniu i rozwoju  kapliczki opowiedziała pani Adamska, która specjalnie dla wycieczkowiczów otworzyła kapliczkę.  Stamtąd wszyscy przeszli nad pobliską Mątawę, tu można było podziwiać charakterystyczne spiętrzenie na rzece popularnie zwane wodospadem. Wokół również było sporo urokliwych miejsc i pojedynczych punktów widokowych. Na rowerzystach ogromne wrażenie zrobiła urokliwy krajobraz malutkiej Buśni. Tu po prawej stronie wzdłuż głównej ulicy malowniczo ciągnie się imponujących rozmiarów skarpa, zaś po lewej stronie gdzieś zza pól i drzew od czasu do czasu prześwituje tafla wijącej się Mątawy. Po przejechaniu trzech kilometrów wycieczka dojechała do malutkiej osady zwanej Rozgarty. Tu rowerzyści podziwiali kolejną małą elektrownię i spiętrzenie wody na Mątawie, a więc kolejny mały i bardzo urokliwy wodospad i tereny wokół niego.  Krajobrazowi i całemu terenowi wokół wyjątkowego charaktery dodawały promienie  zachodzące właśnie słońca i dźwięczny śpiew ptaków. Stąd wycieczka udała się w powrotną drogę do domu i wcale nie wszystkim znaną szosą. Trzeba było rowery podprowadzić pod dość stromą górę i skręcić w lewo. Utwardzoną drogą wycieczka przejechała przez malutką osadę Białe Błota i wyjechała na drogę asfaltową w okolicach Brzozowego Mostu stąd już prosto do Jeżewa.

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij