Dziś jest czwartek 02 maja 2024 r. Godzina 18:20 Imieniny Longiny, Toli, Zygmunta

Czwarta wycieczka Na kajaki do Czapel

Czwarta wycieczka Na kajaki do Czapel

Czwarta wycieczka rowerowa
„Na kajaki do Czapel”

W miniony poniedziałek dzięki dobrym chęciom pana Czesława Grzonkowskiego oraz jego całej rodziny, uczestnicy wycieczki mieli okazję nieodpłatnie popływać kajakami na jeziorku w Czaplach. Przy nie najlepszej i mało sprzyjającej plażowaniu i pływaniu,  pogodzie  i tak bardzo liczna grupa dwudziestu ośmiu rowerzystów, a trzydziestu trzech uczestników w różnym wieku, w tym dzieci wiezionych na rowerach przez członków rodzin, wyruszyła tradycyjnie z pod remizy strażackiej. Po drodze mijaliśmy jeżewski park z malutkim i urokliwym jeziorkiem  „Jeżewko” po środku. Trasa wiodła przez miejscowość Piskarki, którą wszyscy doskonale znają zza szyb samochodów, jadąc do Świecia.  Jednak dopiero dziś, z wysokości rowerowego siodełka można było podziwiać piękną dolinę zlokalizowaną po lewej stronie, gdzieś na wysokości Taszewskiego Pola. Sielski  krajobraz pięknych polskich pól i łąk, stado koni leniwie pasących się w środku wsi Piskarki  i to co charakterystyczne dla tej trasy, kilka bocianich gniazd wypełnionych biało – czarnymi przyjaznymi ptakami. W miejscowości Czaple wszystkich zadziwiła niepozornie wyglądająca kapliczka przerobiona z budynku kiedyś służącego za młyn. Po przejechaniu przez centrum wsi dojechaliśmy do niewielkiego jeziorka. Tu czekała na nas główna atrakcja w postaci wodnych przejażdżek kajakowych. Warto dodać, że organizatorzy w ogóle nie mieli takiej trasy w planach. Jednak na jednej z poprzednich wycieczek z inicjatywą zorganizowania takiej atrakcji wyszedł uczestnik wycieczki, członek Klubu Turystów Wodnych „Celuloza” Świecie pan Czesław Grzonkowski. Dzięki jego dobrym chęciom i zaangażowaniu jego rodziny, wszyscy, niejednokrotnie po raz pierwszy, odważyli się i  próbowali swoich wioślarskich sił.  Przed przystąpieniem do zabawy, najpierw pan Czesław udzielił wszystkim krótkiego instruktarzu. Obowiązkowo na kajaki wszyscy wchodzili w kapokach  ratunkowych z zaleceniem aby dobierać się w pary z osobami, które już pływały.  Po jeziorze przez cały czas pływali dla asekuracji, członkowie rodziny pana Czesława, których kajakarstwo jest wielką pasją. Warto podkreślić, że dla bezpieczeństwa i na tak zwany wszelki wypadek dzieci po jeziorze w kajakach „obwoziła” córka pana Czesława. Dla wszystkich to była niesamowita frajda i bardzo miłe doświadczenie. Najbardziej cieszy fakt, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, wszyscy uczestnicy odważyli się popłynąć kajakiem. Tradycyjne ognisko również zostało przygotowane na tutejszej plaży przez rodzinę Grzonkowskich. Jednak podczas tej wycieczki nie tyle tradycyjne kiełbaski były ważne, co prawdziwa biesiadna uczta, spontanicznie zaaranżowana w altance. Dwudziestego szóstego lipca  swoje imieniny obchodzą wszystkie Anny i Hanny, dziś wśród uczestników wycieczki były aż trzy panie o tym imieniu. Wszyscy uczciliśmy ich święto gromkim „Sto lat”, wznieśliśmy toast szklanką z kawą i zajadaliśmy się cukierkami „sponsorowanymi” przez solenizantki. Na koniec wszyscy pomagali w misternym układaniu kajaków na przyczepkę, podziękowali, pożegnali się i wycieczka rowerowa ruszyła w powrotną drogę. Tym razem z wielką frajdą jechaliśmy przez Czapelki, prawie cały odcinek drogi prowadził wzdłuż malowniczo położonej wielkiej góry. Wycieczka zatrzymywała się jeszcze gdzieś po drodze, by w wyjątkowo pięknym plenerze w otoczeniu wierzb i uroczego stawu porobić kilka pamiątkowych zdjęć i polną drogą pomiędzy łąkami i polami odjechała w kierunku miejscowości Białe. Wyjechaliśmy na asfalt w samym centrum wsi i tym razem wracaliśmy do Jeżewa przez Taszewo, gubiąc mieszkających gdzieś po drodze, uczestników wycieczki. Jak twierdzą sami rowerzyści, może pogoda nie była najlepsza, ale ważne, że nie padał deszcz. A dzięki temu całą plażę, w słoneczne dni bardzo licznie odwiedzaną przez plażowiczów, mieliśmy dla siebie. Dzięki nie najlepszej pogodzie grupa nie była, aż na zbyt liczna, ponieważ niektórych chętnych odstraszyły deszczowe chmury.

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij