Dziś jest sobota 18 maja 2024 r. Godzina 19:49 Imieniny Alicji, Edwina, Eryka

Poniedziałek z kolędą

Poniedziałek z kolędą

Poniedziałek z kolędą

W miniony poniedziałek na sali w Domu Kultury w Jeżewie miał miejsce kolejny „Poniedziałek zzz…”. Tym razem spotkanie odbywało się pod hasłem Poniedziałku z kolędą. Organizatorem wszystkich „Poniedziałków” jest samozwańcza Grupa Działań Doraźnych. W jej skład wchodzą członkowie Przedsiębiorstwa Wielobranżowego „Ikar”. Pracownice Biblioteki Publicznej w Jeżewie oraz Janusz Kasak, który jest pracownikiem Gminnego Ośrodka Kultury w Jeżewie.

Tłumnie przybywające osoby swoje pierwsze kroki kierowali do pokaźnych, kiermaszowych stoisk z ozdobami świątecznymi. Za parę złoty można było kupić niepowtarzalne ozdoby rękodzielnicze. Swoje wyroby wystawiały panie z KGW Buczek, Taszewo, Czersk Świeci, Przedszkole w Jeżewie oraz odziały zerowe funkcjonujące przy Zespole Szkół w Jeżewie. Kiermasz cieszył się ogromnym powodzeniem. Każdy bez względu na płeć, gust czy wiek mógł znaleźć coś dla siebie. Wszystkie stoiska w swoim asortymencie miały wyroby inne od pozostałych. We wszelkim kształcie i kolorze można było kupić słynne już choinki z makronu i szyszek. Wszelkiego rodzaju stroiki i wianki na drzwi. Szopki z mchu, makaronu i drewnianych klamerek. Były urocze aniołki i pudła do prezentów zdobione techniką decupage. Jak przysłowiowe ciepłe bułeczki szły przedszkolne pierniki w kształcie renifera. Kolorowe błyskotki migały na drewnianych choinkach i na efektownie wyglądających złotych kulach. Kupujący byli pod ogromnym wrażeniem misternej roboty, niespotykanych ozdób. – Przepiękne rzeczy. Jestem zauroczona. Po raz pierwszy widzę takie cudeńka. Czasem gdzieś coś podobnego widziałam u kogoś i zastanawiałam się skąd on to ma, bo nie ze sklepu. W sklepach od lat króluje ten sam oklepany asortyment. Mam nadzieję, że to pierwszy taki kiermasz ale nie ostatni – zachwycała się pani Maria.

Zanim poniedziałkowe kolędowanie zaczęło się na dobre. Zgromadzeni, dla podkreślenia świątecznej atmosfery i przyjemniejszego siedzenia przy wspólnych, świątecznie udekorowanych stołach. Mogli zakupić pierogi i piernik przygotowane przez P.W. „Ikar”. Obsługujący nie nadążali z realizacją zamówień, a kuchnia z obawą, czy aby dla wszystkich starczy, wydawała kolejne porcje. 
Kiedy już wszyscy zaopatrzyli się w świąteczne ozdoby i smakołyki, na sali światła przygasły. Dzięki temu zapanował wyjątkowo świąteczny i nastrojowy klimat. To znak, że poniedziałkowe kolędowanie czas zacząć. Salę obiegły pierwsze dźwięki znanej polskiej kolędy.  Początkowo śpiewali je członkowie grupy wokalnej działającej przy Domu Kultury w Jeżewie. Grupę prowadzi Janusz Kasak. W jej skład wchodzi pięcioro młodych mieszkańców gminy Jeżewo: Pola Strysik, Martyna Smentek, Dominik Trochowski, Weronika i Sebastian Kołtonowscy.  Już po chwili cała sala śpiewała wspólnie. Pierwsze dwie zwrotki kolędy z założenia znają wszyscy na pamięć. Jednak  tak wszelki wypadek organizatorzy przygotowali teksty z pieśniami. W takiej świątecznej, rozśpiewanej atmosferze bardzo szybko mijał czas. Kiedy już wszystkie, najbardziej znane kolędy zostały odśpiewane, prowadzący poniedziałkowy wieczór Janusz Kasak podziękował wszystkim za liczne przybycie. Polecił ubrać się i zaprosił na plac przed budynkiem.
Tu obecni mieli okazję podziwiać niecodzienne widowisko. Formą, w tajemnicy utrzymywanej niespodzianki dla tych, którzy przyszli. Był występ teatru ognia ze Świecia. Czterech młodych ludzi: Maja Lewandowska, Anna Hałabuda, Kamil Kasak i Sylwester Zieliński prezentowało efektowne  figury. Wymachując w różnych pozycjach i wariantach, poi. Czyli dwoma sznurami zakończonymi płonącymi kulami ognia. Jeden z tancerzy nawet siadał i kład się na zmarzniętej, na dodatek pokrytej grubą warstwą śniegu, ziemi. Drugi, dla odmiany zionął ogniem niczym legendarny smok wawelski.  Uroku całemu widowisku dodawał właśnie ten leżący do okoła biały, roziskrzony śnieg. Dzięki temu cały występ, podkreślany odpowiednią muzyką, zyskał wyjątkowo świąteczny i magiczny charakter. Widownia była zachwycona i mimo przenikliwego zimna i rękawiczek na dłoniach, starała się jak najlepiej bić brawo i dopingować młodych artystów.
W brew obawom organizatorów, okolicznych mieszkańców nie odstraszyły  hałdy śniegu  i siarczysty mróz. W poniedziałkowym spotkaniu uczestniczyło koło sto osób. Z tego spora część musiała dojechać z okolicznych miejscowości Dubielna, Buczka, Krąplewic, Belna czy Czerska Świeckiego, a w taką typowo zimową pogodę to już nie jest takie proste.

Kolejny „Poniedziałek zzz…”  już 10 stycznia jak zwykle o 18:00 w Kawiarni „Ikar”. Tym razem z zimowym akcentem, ponieważ gościem wieczoru będzie alpinista Ryszard Bocian z Osia, który  kilka dni temu wrócił ze swojej kolejnej wędrówki  po górach. Opowie on o swoich niecodziennych wyprawach w Alpy i Himalaje.   




Niektóre fragmenty publikowane w Czasie  Świecia

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij