Dziś jest wtorek 26 listopada 2024 r. Godzina 04:31 Imieniny Leona, Leonarda, Lesławy

O obyczajach wielkanocnych na Kociewiak

O obyczajach wielkanocnych na Kociewiak

       O obyczajach wielkanocnych na Kociewiak

Na tydzień przed świętami w sali Domu Kultury w Jeżewie miał miejsce kolejny poniedziałek zzz… przygotowany przez Grupę Działań Doraźnych. Głównym tematem spotkania były tradycje i obyczaje wielkanocnymi przede wszystkim kultywowane na Kociewsku.
Spotkanie połączone było z kiermaszem rękodzieła ludowego oraz ozdobami i dekoracjami świątecznymi. Specjalnie na tę okazję swoje prace i produkty zdecydowali się zaprezentować mieszkańcy gminy Jeżewo, powiatu świeckiego, a nawet i okolic Chełmna. Można było nabyć swojską kiełbasę, pasztety, sery, konfitury i chleb. Wśród świątecznych ozdób zainteresowaniem cieszyły się jajka, jajeczka, zajączki i baranki wytwarzane na wszelkie możliwe sposoby. Jak mówili uczestnicy - wszystko jest piękne jednak ileż można takich ozdób w domu nastawiać. Często jest też tak, że takie dekoracje zakupione raz, posłużą przez kilka lat.
W drugiej części spotkani Koło kociewskie działające przy Bibliotece Szkolnej w Jeżewie pod kierownictwem Ewy Rządkowskiej przygotowało przedstawienie wielkanocne w gwarze kociewskiej: „Breweryje łó śwantach Wielgi Nocy”. Zebrani dowiedzieli się między innymi z niego jak to się kiedyś na Kociewiu w czasie wielkiego tygodnia pościło. Nawet na czas wielkiego postu była chowana patelnia, a danie w tym czasie spożywało się uboższe. Te wszystkie niedostatki nieco łagodziły przygotowania do świąt choć by takie jak zdobienia jajek, na Kociewiu zwanych kraszankami. Na święta nie mogło zabraknąć  oczywiście obowiązkowej babki, tym większej i wyższej im lepsza była gospodyni. Po śniadaniu wielkanocnym szukało się koszyczka od zajączka wielkanocnego.  W drugie święto rano, chłopacy biegali z rózgami od brzozy albo od jałowca i głównie młode dziewczęta tak dyngowali. Te z kolei często czekały już na kawalerów gdzieś za drzwiami z kubikiem wody. Wiele przy tym było radości śmiechu i zabawy. Na zakończenie członkowie Koła Kociewskiego złożyli zgromadzonych życzenia świąteczne na zbliżające się święta i życzyli w tym roku tylko takiego dingusa.

W kolejnej części o tym co powinno znaleźć się na wielkanocnym stole i w koszyczku ze święconką mówiła i prezentowała Wiesława Ziółkowska. Wśród tradycyjnych produktów takich jak chleb i sól, czy wędliny powinni znaleźć się tam również chrzan, baranki drożdżowe, baby i inne słodkie wypieki. Zgromadzenie dowiedzieli się również jakie znaczenie i symbolikę miały poszczególne produkty. Poświęcone w sobotę w kościele, w niedzielę powinny być zjedzone podczas śniadania wielkanocnego. Wierzono, że zapewni to dobrobyt wszystkim domownikom przez cały kolejny rok. Wszystkim tym obyczajom przysłuchiwali się obecni na spotkaniu Aleksandra – Kleśta Nawrocka
doktor historii i antropologii jedzenia zajmująca się kulturą i obyczajami na wsi oraz Jakub Stelągowski obecny kierownik Izby Regionalnej Ziemii Świeckiej, posiadający fachową wiedzę z zakresu etnologii, antropologii  kulturowej.

Na zakończenie wszystkim przybyłym podziękował za spotkanie i życzył radosnych świąt Janusz Kasak.

 

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij