Gmina Jeżewoportal informacyjny

W tym roku punktem zbiórki i zakończenia rajdu było teren przy Ośrodku Edukacji Leśnej „Dąbrówka” należący do Nadleśnictwa Dąbrowa. Tu wszystkich uczestników przywitał i życzył wielu pozytywnych rowerowych wrażeń, wójt gminy Jeżewo Mieczysław Pikuła. Każdy z uczestników rajdu musiał najpierw zadeklarować chęć jazdy w jednej z dwóch tras różniących się stopniem trudności, a także ilością kilometrów do pokonania. Trasa rodzinnej liczącej około 8 km w większości biegła drogami szutrowymi. Na trasie  indywidualnej (extreme) liczącej ok. 15 km cykliści często zmagali się z leśnymi ścieżkami i bezdrożami. Zdecydowana większość rowerzystów postanowiła spróbować swoich sił na tej pierwszej trasie. Jak sama nazwa wskazuje, głównie brały w niej udział rodziny czasem nawet trzypokoleniowe, babcia, córka i wnuczka. Jednak na potrzeby rajdu, fikcyjną rodzinę postanowiło zgłosić troje dorosłych. Powodem była chęć jechania w grupie i przede wszystkim dobra zabawa.  Tak Głównym celem rowerowego rajdu było poruszanie się zgodnie z wytycznymi i przybijanie pieczątek w uprzednio przygotowanych punktach orientacyjnych. Niemałym zaskoczeniem była konieczność udzielenia w pięciu punktach, odpowiedzi  na pytania dotyczące bezpiecznego poruszania się po drogach, lasków Borów Tucholskich, a także Gminy Jeżewo. Zgodnie z założeniem rajdu, nie chodziło o to kto pierwszy dojedzie do mety ale kto zbierze wszystkie pieczątki i będzie znał poprawne odpowiedzi na pytania. Zgodnie z przewidywaniami jako pierwsi na mecie pojawili się  dwaj rowerzyści, reprezentujący Klub Kolarski Wda Świecie. Chwilę  po nich na metę zaczęli zjeżdżać kolejni rowerzyści. Na wszystkich czekały już  członkinie Koła Gospodyń z Jeżewa  które częstowały pajdą swojskiego chleba ze smalcem i ruchankami prosto z patelni podawanymi z fiutem czyli miodem z maślanki. Mimo, że nazwa jak zwykle  wywoływała niemałe poruszenie to wszyscy i tak zachwycali się ich niepowtarzalnym smakiem. Rowerzyści regenerowali swoje siły również kiełbaską pieczoną na grillu. Czas podliczenia punktów i ogłoszenia wyników był też doskonałą okazją do zapoznania się ze sprzętem policyjnym. W przypadku zasad według, których odbywał się sobotni rajd, trudno było wyrokować kto zostanie zwycięzcą. Tak więc wyniki dla wszystkich były zaskoczeniem i niespodzianką.
W kategorii indywidualnej zwycięzcą został Tomasz Chiliński, na miejscu drugim sklasyfikowany został Michał Miszewski, a na miejscu trzecim Kamil Miszewski.
W drugiej kategorii rodzinnej najlepsza okazała się czteroosobowa rodzina Kanabajów z Jeżewa, na miejscu drugim znalazła się rodzina Śliwińskich, a na miejscu trzecim rodzina Rydzewskich. Zgodnie z zapowiedzią laureatom zostały wręczone puchary fundowane przez wójta gminy Jeżewo. Natomiast funkcjonariusze wszystkich uczestników obdarowali pamiątkowymi odblaskami.
Organizatorami rajdu byli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Świeciu, przy współpracy Urzędu Gminy Jeżewo, LUKS Olimp Jeżewo, Nadleśnictwa Dąbrowa i Biblioteki Publicznej w Jeżewie.