Dziś jest niedziela 14 grudnia 2025 r. Godzina 18:04 Imieniny Alfreda, Izydora, Zoriny

ogłoszenia

ogłoszenia

     1054- OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE – Jeżewo 22 marca 2015 r.
1.      Intencja misyjna na marzec: aby wyjątkowy wkład kobiety w życie Kościoła był zawsze doceniany.
2.      We wtorek i w czwartek od godz. 09:00 do 14:00. zajęcia dla niepełnosprawnych w Harcówce.
3.      Świątynię na przyszłą niedzielę przygotowują parafianie z ulicy Wiatrakowej i Między Torami. Sprzątanie rozpoczynamy w sobotę o godz. 09:00.
4.      Kaplicę Przechowania Najświętszego Sakramentu na Wielki Czwartek przygotowują Siostry z Różami Źywego Różańca, Kaplicę Grobu Pańskiego przygotowują Katecheci z kandydatami do bierzmowania. Kwiaty do Grobu Pańskiego przynosimy w Wielki Wtorek podczas spowiedzi i ofiarujemy je przed ołtarzem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Proszę, aby w projekcie grobu Pańskiego umieścić figurę Pana Jezusa z krzyża na dużym cmentarzu. Figura po wichurze ma przez upadek drzewa obcięte nogi i ręce – niech będzie dla nas symbolem filozofii ”gender”, która chce Panu Jezusowi zamknąć drogę do wielu osób.
5.      Na Msze św. Niedzieli Palmowej w sobotę w niedzielę przynosimy gałązki palm.
6.      W Niedzielę Palmową o godz. 10:15  organizujemy dekanalny wyjazd na światowe dni młodzieży do Kościerzyny. Koszt za autobus, obiad i koncert 18 zł –wpłaty prze zgłoszeniu u katechetów.
23 marca – poniedziałek        
16:30 śp. Teresa Zawadzińska (5 r. śm.)
17:30 O Błogosławieństwo dla mamusi Leokadii i dla Jadwigi
24 marca -  wtorek –             
16:30 śp. Wanda, Tadeusz Pikuła i Alfons Śmigielski
17:30 śp. Janina Rulewska ( w dniu urodzin) i Kazimierz Rulewski (z okazji imienin)
25  marca  –środa – Uroczystość Zwiastowania Pańskiego – dzień adopcji dziecka poczętego a jeszcze nienarodzonego – po Mszach św. można wpisać się do Księgi Adpopcji – Zapraszamy.
16:00 Różaniec – prowadzą Róże Źywego Różańca
16:30 śp. Marta, Antoni Słowy, Ludwika i Zygmunt Bogaleccy, babcie i dziadków z ob. stron
Po Mszy św. Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
17:30 śp. Ireneusz Cichewicz ( 3 r. śm.)
26 marca – czwartek  
16:30 śp. rodzice Marta i Jan Aniszewscy
17:30   śp. Benedykt Olszewski (16 r. sm.), rodziców i rodzeństwo
27 marca –  Piątek –
15:00 Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego ; Msza św. śp. Eryka Liro (10 r. śm.), Franciszek i Aleksander Ziuziakowscy
16:00 Droga Krzyżowa dla najmłodszych w kościele – dzieci przynoszą małe krzyżyki
17:30 śp. Marian Karczewski ( 13 r. śm.), rodzice Marta i Paweł
19:00 Droga Krzyżowa dla młodzieży i rodziców - ulicami Jeżewa
28 marca –  Sobota
16:30 śp. Stefania i Zygmunt Konarscy, Aleksander Hołaj oraz Maria i Jerzy
 
17:30  śp. Wojciech Glaza (14 r. śm.)
29 marca  –    Niedziela Palmowa
07:30 Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP
08.00 śp. Jan (10 r. śm.) i Henryk
09:40 Gorzkie żale
10:00  Msza św.  w intencji Parafian o godne przeżycie Wielkiego Tygodnia
14:00 Msza św. w Buśni: Msza św. dziękczynna w 87 urodziny z prośbą o dalsze Błogosławieństwo od dzieci, wnuków i prawnuków)
16:30  śp. Urszula ( 1 r. śm.) i Władysław Kieszkowscy
 
Biuro Parafialne jest czynne w dni powszednie po wieczornych Mszach świętych
 
 
                                                       Nr konta rachunkowego Parafii Świętej Trójcy w Jeżewie
                                                            Bank Spółdzielczy w Nowem Nad Wisłą Oddział Jeżewo
46 8173 0005 2003 0000 2756 0001
 
Spowiedź wielkopostna – dekanat Jeżewo – 2015.
 
Lniano     25.03. – środa
Spowiedź g. 08/00 – 11/30    obiad
prosimy:, Jeżewo, Osie, Drzycim, , Laskowice, Łążek.
       podwieczorek g 14/30    -      spowiedź g. 15/00 – 18/00
prosimy: Osie, Drzycim, Laskowice, Gródek, Sierosław, Łążek, Jeżewo.
Drzycim     26.03. – czwartek
śniadanie g. 08/30       -    spowiedź g. 09/00 – 11/00    -   obiad
prosimy: Osie, Jeżewo, Laskowice, Łążek, Gródek, Lniano, ...
podwieczorek g. 15/00   -     spowiedź g. 15/30 – 18/00
prosimy: Osie, Jeżewo, Laskowice, Lipinki, Gródek, Lniano, Sierosław
Lipinki      27.03. – piątek
śniadanie g. 09/00   -    spowiedź g. 09/30 – 10/30
prosimy, Laskowice, Jeżewo
podwieczorek g. 16/00   -   spowiedź g. 16/30 – 17/30
prosimy:, Osie, Gródek, ks. Werbista
Sierosław   27.03. - piątek
spowiedź 17/30 -19.00
prosimy: Jeżewo, Drzycim, Lniano, Łążek, Laskowice.
Osie       28.03. – sobota
śniadanie g. 08/30 -   spowiedź g. 09/00 – 12/00 - obiad g. 12/00
     cały dekanat, Ks. Werbista
 spowiedź g. 14/00 – 15/30 -   podwieczorek g 15/30    - spowiedź g. 16/00 – 17/00,
 Cały dekanat, Ks. Werbista
Gródek      30.03 – poniedziałek
spowiedź g. 14/30 – 15/00   podwieczorek 15.00   -    spowiedź g. 15/30 – 18/00
prosimy: Drzycim, Lniano, Sierosław, Ks. Werbista
Dólsk      30.03. – poniedziałek
Kawa 14.30. Spowiedź g. 15/00 – 17.00
Prosimy: Lipinki, Laskowice, Jeżewo, Łążek.
Jeżewo 31.03. – wtorek
Śniadanie g. 08/30 -   Spowiedź g. 09/00 – 12/00 -   Obiad g. 12/00
Prosimy: , Osie, Drzycim, Lniano, Dólsk, Lipinki, Ks. Graś, Laskowice, Sierosław.
Spowiedź g. 15/00 – 18/00   -    16/30 kolacja
Prosimy:   Osie, Laskowice, Drzycim, Lniano, Gródek, Łążek, Sierosław, Lipinki, Ks. Graś, Dólsk
Laskowice 01.04. środa
Spowiedź g. 08/30 – 09/15 Śniadanie, Spowiedź 09/45 – 12/00
Prosimy: Osie, Jeżewo, Drzycim, Dólsk, Lniano , Ks. Werbista, Sierosław
Spowiedź 15/00 – 16/00 – podwieczorek – spowiedź g. 16/30 – 18/00
Prosimy: Lniano, Jeżewo, Gródek, Ks. Werbista, Osie, Drzycim, Dólsk.
Łążek 01.04. – środa
Podwieczorek g. 15/30 – spowiedź g. 16/00 – 18/00
Prosimy: Sierosław, Lipinki, 
Wyjazd na Światowy Dzień Młodzieży do Kościerzyny 29.03.2015.
Z Jeżewa wyjazd godz. 10/15; Laskowice 10/20; Gródek 10/25; Drzycim 10/30; Osie 10/40; Łążek 10/50;
Autobus z Jeżewa po 18 zł od osoby (opłaty przy kosztach dziekańskich)
Jeżewo 7 osób + Ksiądz Jerzy; Laskowice 8 osób; Dólsk 2 osoby; Drzycim 8 osób; Gródek 3 osoby;
Lipinki 2 osoby; Lniano 4 osoby; Łążek 2 osoby, Osie 10 osób + katecheta, Sierosław 2 osoby.
Konkursową palmę wraz z napisem Dekanat Jeżewo w tym roku przygotuje parafia Sierosław.
 
Szczegóły
DRODZY BRACIA KAPŁANI; SIOSTRY I BRACIA!
1. Nawrócenie to osobiste spotkanie z Bogiem hojnym w miłosierdzie.
Dzisiejsza IV Niedziela Wielkiego Postu w liturgii Kościoła nazywana jest „Niedzielą Laetare”, czyli radosną. Jesteśmy już w drugiej połowie szczególnego czasu nawrócenia i z żywą wiarą oraz szczerym oddaniem przygotowujemy się do największej chrześcijańskiej uroczystości, jaką są Święta Wielkanocne.
Od Środy Popielcowej, zgodnie z hasłem obecnego roku duszpasterskiego, rozbrzmiewają w Kościele i w nas, Chrystusowe słowa: Nawracajcie się i wierzcie
w Ewangelię
. Nawracajcie się, czyli odwróćcie się od tego, co było złe, zwróćcie wasze serca ku dobru. Zacznijcie wszystko od nowa, rozpocznijcie z nową mocą walkę
ze swymi słabościami i pokusami. Uwierzcie, że was na to stać, uwierzcie, że dobro jest możliwe. Uwierzcie Ewangelii – Dobrej Nowinie o zbawieniu człowieka.
Naszym przewodnikiem na drogach nawrócenia jest Chrystus. On z miłości dla nas stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. W dzisiejszym
II czytaniu uczy nas, że Bóg bogaty w miłosierdzie (Ef 2, 4), pragnie spotkania
i rozmowy z człowiekiem. Wzorem takiej rozmowy jest dialog Jezusa z Nikodemem.
To nie Jezus przychodzi do Nikodema, lecz Nikodem do Jezusa. Czyni to pod osłoną nocy, zdobywając się na odwagę. Przechodzi od ciemności do światła, otrzymując
w darze słowa pełne mądrości o miłości Boga, o zbawieniu i przebaczeniu.
Kochani Diecezjanie! Wielki Post winien dodać odwagi tym, którzy mają problem z owym „przyjściem” do Chrystusa. W nas i wokół nas jest wiele zła, niesprawiedliwości, grzechu, buntu przeciwko Bogu... Jest wiele różnorakiego cierpienia i bólu: katastrofy, choroby, bezrobocie, samotność... Dlatego tak bardzo potrzebujemy Bożego miłosierdzia. Potrzebujemy osobistego spotkania z Chrystusem miłosiernym; doświadczenia Jego miłości. Gdy ono się dokonuje, wówczas w sercu rodzi się żywa wiara, a Chrystus staje się kimś bliskim, komu chcemy oddać nasze życie i razem z Nim je dalej przeżywać. Wówczas spełniają się w nas słowa św. Jana Pawła II,
że w miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście (Kraków, 17.08.2002).
Boża miłość jest bowiem zawsze aktualna i niezmienna, nie chce i nie może dać nam niczego innego, jak tylko dobro. Kiedy jednak spotykają nas przeciwności, trudno nam wierzyć w to, że Bóg nas kocha. Warto wówczas popatrzyć na Krzyż, który jest i pozostanie znakiem niezawodnej miłości Boga do nas: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Jak wielką wartość w oczach Boga ma życie każdego człowieka. Mimo różnorakiego uwikłania w grzech, a może przede wszystkim
z powodu tego uwikłania, Bóg ofiarował nam nowe życie w Jezusie. Dlatego ludzie wierzący w Chrystusa pragną mieć stale Jego krzyż w zasięgu wzroku, aby na niego spoglądać. Krzyż Chrystusa jest bowiem znakiem miłości i nadziei, z którego płynie dla nas błogosławieństwo.
Czas Wielkiego Postu jest zaproszeniem, abyśmy zbliżając się do znaku naszego zbawienia, otwierali serca na łaski, których Bóg hojny w miłosierdzie chce nam udzielić w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Synu. Śpiewamy teraz
w naszych kościołach: W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka (...). Kto krzyż odgadnie, ten nie upadnie w boleści sercu zadanej. Ukrzyżowany Chrystus udziela łaski tym, którzy pragną powrócić do Boga i podejmują wysiłek nawrócenia. On umacnia także tych, którzy szukają pomocy i siły do dźwigania codziennych trudów życia.
2. Nawrócenie to przemiana życia.
Nawrócić się to znaczy przemyśleć swoje dotychczasowe życie. To pozwolić Bogu wniknąć w zasady, które rządzą naszym życiem. W osądach nie kierować się opiniami innych. Nie postępować tak jak wszyscy. Nie usprawiedliwiać własnych niegodziwych działań tym, że inni postępują tak samo. Nie brać wzoru z tego świata;
nie pędzić za panującą modą, nie ulegać naciskom opinii publicznej; nie postępować
za wzorcami ukazywanymi w tandetnych czasopismach oraz nie kształtować swoich gustów na podstawie natrętnej reklamy. Nie należy dawać wiary wątpliwym autorytetom, które schlebiają ludzkim słabościom, usprawiedliwiając niejednokrotnie największe zło moralne. Warto natomiast zacząć patrzeć na własne życie oczyma Boga, szukając dobra, nawet jeśli jest to trudne i niewygodne. W świetle wiary należy ocenić swoje życie, naszą miłość do Boga i bliźniego, wierność powołaniu, świadectwo wiary w małżeństwie, rodzinie, w miejscu pracy. Z wiary rodzi się wysiłek, by unikać tego, co sprzeciwia
się Bogu i Boga obraża. W wierze uznajemy nasze grzechy i pragniemy się poprawić.
W sakramencie pokuty otrzymujemy przebaczenie grzechów i pomoc, aby Bóg był
w naszym życiu zawsze na pierwszym miejscu. Dlatego z nadzieją spoglądam na nasz kościół w diecezji pelplińskiej, albowiem wielu naszych wiernych korzysta z łaski sakramentalnej spowiedzi i to nie tylko w okresie wielkopostnym. Z bólem patrzymy
na tych, którzy zatracili poczucie grzechu bądź nie wierzą w swoją poprawę lub od wielu lat nie korzystają z daru Bożego miłosierdzia.
Siostry i Bracia! Nawrócenie i odnowa życia nie jest tylko sprawą między mną
a Bogiem. To zadania stojące przed całym Kościołem oraz poszczególnymi wspólnotami, które go tworzą. Jak napisał Papież Franciszek w tegorocznym Orędziu na Wielki Post, lud Boży potrzebuje odnowy, aby nie zobojętniał i nie zamknął się w sobie. [...] Jakże pragnę, aby miejsca, w których wyraża się Kościół, w szczególności nasze parafie i nasze wspólnoty, stały się wyspami miłosierdzia na morzu obojętności! Trzeba więc otworzyć się na drugich. Poświęcić czas współmałżonkowi, dzieciom, osobom chorym, cierpliwe wysłuchać ludzi samotnych, zaangażować się w apostolat parafialny. Po prostu pełnić uczynki miłosierdzia. Odjąć sobie od ust, aby podzielić się z innymi. Wstrzemięźliwość poszczącego – mówił papież Leon Wielki – niech się stanie pokarmem dla biednych.
Dlatego Caritas Diecezji Pelplińskiej, jak co roku, zachęca dzieci i całe rodziny
do ofiarności poprzez wielkopostne skarbonki, świece wielkanocne – paschaliki rozprowadzane w parafiach, jak również zbiórki żywności, czy przeznaczenie 1%
z podatku dochodowego na rzecz Caritas, aby dochód z tych akcji mógł być wykorzystany na różne formy pomocy najuboższym.Ponadto człowiek nawrócony, który odkrył w Chrystusie sens swojego życia, pragnie podzielić się tym skarbem wiary z innymi. Konsekwencją nowego nawrócenia jest więc nowa ewangelizacja. Czytelne świadectwo naszego życia, które pozwoli odczytać i przekazać innym Dobrą Nowinę o zbawieniu. Głosząc Dobrą Nowinę, ewangelizując, możemy pomóc innym spotkać żywego Boga! Nie tyle mamy przekazywać treści religijne, głosić wykłady, przedstawiając Stwórcę i Odkupiciela jako przedmiot rozważań, ile pomagać człowiekowi poszukującemu otworzyć się na żywego Boga, który przychodzi tu i teraz.
Drogie Siostry i Bracia!
3. Na zakończenie – jako, że przeżywany okres wielkopostny nie powinien kojarzyć się ze smutkiem - dwie radosne wiadomości.
W Pelplińskim Seminarium Duchownym osiemdziesięciu ośmiu kleryków przygotowuje się do kapłaństwa. Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za dar powołań,
za pełnioną z miłością pracę wychowawców i profesorów seminarium oraz pracowników świeckich.
Modlimy się dziś i modlić się będziemy, by Pan powołał kolejnych, odważnych młodych ludzi, którzy zapragną pójść z niepodzielnym sercem za Chrystusem,
aby pracować w parafiach naszej diecezji pelplińskiej.
Aby seminarium mogło funkcjonować potrzebne są również środki finansowe. Pragnę więc wyrazić wdzięczność za dzisiejsze ofiary złożone na tacę na nasze seminarium, które utrzymuje się jedynie dzięki Waszej ofiarności.
Niech Bóg nagrodzi waszą hojność, życzliwość i dobroć. Niech On sprawi,
że powoływani słudzy ołtarza będą spełniali wiernie swoje zobowiązanie.
I druga radosna wiadomość. Od 1985 roku dzięki inicjatywie św. Jana Pawła II odbywają się w różnych częściach świata Światowe Dni Młodzieży.
Latem 2016 r. na zaproszenie papieża Franciszka XXX Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Krakowie. Gospodarzami tego święta młodych powinni być oni sami. Musimy im jednak pomóc w organizacji tego wielkiego przedsięwzięcia.
Młodzi ludzie z całego świata przybywając do Polski odwiedzą nie tylko sam Kraków.
Wcześniej od 20 do 25 lipca 2016 roku zatrzymają się również w poszczególnych diecezjach, aby tam składać świadectwo swej wiary, dzielić się młodzieńczym entuzjazmem i nawiązywać kontakty z młodymi Polakami. Także w naszej diecezji będziemy gościć uczestników Światowych Dni Młodzieży. Choć od tego wydarzenia dzieli nas jeszcze wiele miesięcy, to jednak już dzisiaj powinniśmy podejmować odpowiednie działania, aby dobrze przygotować się do godnego przyjęcia młodzieży
z całego świata. Nasza diecezja to region nie tylko atrakcyjny turystycznie, ale i bogaty
w chrześcijańskie dziedzictwo. Będziemy je mogli zaprezentować gościom z całego świata dając w ten sposób świadectwo naszej żywej wiary, miłości do Kościoła
i Ojczyzny. Ufam, że Wasze zaangażowanie, otwarte serca i pomoc władz samorządowych nam w tym dopomoże.
W ramach duchowego przygotowania do tego wydarzenia od trzydziestu lat krzyż, ofiarowany przez św. Jana Pawła II pielgrzymuje do miejsc, w których odbywają się Dni Młodzieży. Miliony młodych, patrząc i dotykając tego krzyża, doznało przemiany
i postanowiło żyć jak prawdziwi chrześcijanie. Obecnie tenże krzyż oraz ikona Matki Bożej pielgrzymują w naszej ojczyźnie. W diecezji pelplińskiej peregrynacja tych znaków będzie miała miejsce od 13 do 26 grudnia br. Pan Bóg jednak w swoim miłosierdziu sprawił, że wyjątkowo będą one towarzyszyły naszej modlitwie w najbliższą Niedzielę Palmową w Kościerzynie.
Zapraszam więc już dziś młodzież z całej diecezji wraz z kapłanami, katechetami na wspólne modlitewne spotkanie w Niedzielę Palmową do Kościerzyny. Niech
to spotkanie dopomoże nam w realizacji słów św. Cyryla Jerozolimskiego: Nie wstydźmy się wyznać Ukrzyżowanego! Ufnie czyńmy znak krzyża palcami na czole i na wszystkim: na chlebie, [...] przy wejściu i przy wyjściu, przed snem, kładąc się na spoczynek, przy wstawaniu, chodzeniu, spoczynku. [...] Krzyż jest znakiem wierzących, postrachem szatanów. Niech miłosierna miłość Boga objawiona na krzyżu dopomoże nam wszystkim w nawróceniu i świadczeniu o Bożej miłości.
4. Umiłowani! Przed nami już za 2 tygodnie Wielki Tydzień, a wraz z nim Triduum Paschalne przygotowujące nas do radosnego przeżycia tajemnicy zmartwychwstania Chrystusa.
Wszystkim wam, umiłowani w Panu już dzisiaj dziękuję za dobre przygotowanie się do świąt Wielkanocy – przez pokutę, uczynki miłosierdzia i modlitwę. Dziękuję moim Kapłanom za to, że ofiarnie służą sakramentem pojednania, nauczaniem
i rekolekcjami.
Na owocne przeżycie Wielkiego Postu i Świąt Wielkanocnych każdemu z Was
z serca błogosławię.
Wasz Biskup
+ Ryszard Kasyna
Pelplin, 10.03.2015
 
 
ORĘDZIE PAPIEŹA FRANCISZKA NA XXX ŚWIATOWY DZIEŃ MŁODZIEŹY 2015 R.
„Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8)
Drodzy młodzi,
Kontynuujemy naszą duchową pielgrzymkę do Krakowa, gdzie w lipcu 2016 będzie miała miejsce kolejna międzynarodowa edycja Światowego Dnia Młodzieży. Za przewodnik na naszej drodze wybraliśmy ewangeliczne błogosławieństwa. W ubiegłym roku zastanawialiśmy się nad błogosławieństwem ubogich w duchu, umieszczonym w szerszym kontekście „Kazania na Górze”. Wspólnie odkryliśmy rewolucyjne znaczenie błogosławieństw oraz stanowcze wezwanie Jezusa, aby odważnie zaangażować się w przygodę poszukiwania szczęścia. W tym roku będziemy zastanawiać się na szóstym błogosławieństwem: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8).
1. Pragnienie szczęścia
Słowo błogosławieni, czyli szczęśliwi, pojawia się dziewięć razy w tej mowie, będącej pierwszym wielkim kazaniem Jezusa (Mt 5,1-12). Brzmi ono jak refren, przypominający nam o wezwaniu Pana, aby wraz z Nim pokonywać tę drogę, która pomimo wszystkich wyzwań, jest drogą do prawdziwego szczęścia.
Tak, drodzy młodzi, dążenie do szczęścia jest wspólne wszystkim ludziom wszystkich czasów i wszystkich grup wiekowych. Bóg zaszczepił w sercu każdego mężczyzny i każdej kobiety niepohamowane pragnienie szczęścia, spełnienia. Czy nie czujecie, że wasze serca są niespokojne i zawsze szukają dobra, które mogłoby ugasić ich pragnienie nieskończoności?
Pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju ukazują nam wspaniałe błogosławieństwo, do którego jesteśmy powołani, a które polega na doskonałej komunii z Bogiem, z innymi, z przyrodą i z nami samymi. Swobodny dostęp do Boga, do zażyłości z Nim i do Jego wizji był obecny w Bożym planie wobec ludzkości od jej początków i sprawiał, że Boże światło przenikało prawdą i przejrzystością wszystkie ludzkie relacje. W tym stanie pierwotnej czystości nie było „masek”, podstępów, powodów, aby kryć się jedni przed drugimi. Wszystko było przejrzyste i jasne.
Kiedy kobieta i mężczyzna ulegają pokusie i zrywają relację ufnej komunii z Bogiem, wówczas w ludzką historię wchodzi grzech (por. Rdz 3). Natychmiast można zauważyć jego konsekwencje także w ich relacjach z samymi sobą, jedno z drugim, z przyrodą. A są one dramatyczne! Pierwotna czystość ulega skażeniu. Od tej pory nie jest już możliwy bezpośredni dostęp do obecności Boga. Wkracza skłonność do ukrywania się, mężczyzna i kobieta muszą zasłonić swoją nagość. Pozbawieni światła, pochodzącego z wizji Pana, postrzegają otaczającą ich rzeczywistość w sposób wypaczony, krótkowzroczny. Wewnętrzny „kompas”, który nimi kierował w poszukiwaniu szczęścia, traci swój punkt odniesienia, a pragnienie władzy, posiadania i żądza przyjemności za wszelką cenę prowadzą ich do otchłani smutku i cierpienia.
W psalmach znajdujemy wołanie, które ludzkość kieruje z głębi duszy do Boga: „Kto nam ukaże to, co dobre? Panie, rozjaśnij nas światłem Twego oblicza” (Ps 4,7). Ojciec,
w swojej nieskończonej dobroci odpowiada na to błaganie, posyłając swego Syna. W Jezusie Bóg przybiera oblicze człowieka. Poprzez Swoje wcielenie, życie, śmierć i zmartwychwstania zbawia On nas od grzechu i otwiera nowe perspektywy, dotychczas nie do pomyślenia.
Drodzy młodzi, w Chrystusie znajduje się więc wypełnienie waszych marzeń o dobru i szczęściu. Tylko On może zaspokoić wasze oczekiwania, tak często zawiedzione fałszywymi obietnicami świata. Jak powiedział św. Jan Paweł II: „To On jest pięknem, które tak was pociąga. To On wzbudza w was pragnienie radykalnych wyborów, które nie pozwala wam iść na kompromisy. To On każe wam zrzucać maski, które zakłamują wasze życie. To On odczytuje w waszych sercach decyzje najbardziej autentyczne, które inni chcieliby zagłuszyć. To Jezus wzbudza w was pragnienie, byście uczynili ze swego życia coś wielkiego” (Czuwanie modlitewne w Tor Vergata, 19 sierpnia 2000: Insegnamenti XXIII/ 2, [2000], 212).
2. Błogosławieni czystego serca …
Teraz spróbujmy przestudiować, jak to błogosławieństwo realizuje się poprzez czystość serca. Najpierw musimy zrozumieć biblijne znaczenie słowa serce. Dla kultury żydowskiej serce jest ośrodkiem uczuć, myśli i intencji osoby ludzkiej. Jeśli Biblia nas uczy, że Bóg nie patrzy na to, co widoczne dla oczu, ale na serce (por. 1 Sm 16,7), to możemy również powiedzieć, że wychodząc od naszego serca, możemy zobaczyć Boga. Dzieje się tak dlatego, że serce wyraża istotę ludzką w jej całości oraz jedności ciała i duszy, w jej zdolności do kochania i bycia kochaną.
Natomiast jeśli chodzi o określenie „czyste”, to św. Mateusz ewangelista używa greckiego słowa „katharos”, oznaczającego zasadniczo: czysty, jasny, wolny od substancji zanieczyszczających. W Ewangelii widzimy Jezusa burzącego pewną koncepcję czystości rytualnej związanej z zewnętrznością, zakazującą wszelkich kontaktów z rzeczami czy osobami (w tym trędowatymi i cudzoziemcami), uważanymi za nieczyste. Faryzeuszom, którzy, podobnie jak wielu Źydów w owym czasie, nie jedli nie dokonawszy wcześniej obmycia i zachowywali liczne tradycje związane z obmywaniem przedmiotów, Jezus mówi kategorycznie: „Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota” (Mk 7,15.21-22).
Na czym w takim razie polega szczęście wypływające z czystego serca? Wychodząc od wymienionej przez Jezusa listy zła, czyniącego człowieka nieczystym, widzimy, że kwestia ta dotyczy szczególnie obszaru naszych relacji. Każdy z nas musi się nauczyć rozpoznawać, co może „zanieczyszczać” jego serce, musi ukształtować sobie prawe i wrażliwe sumienie, zdolne do „rozpoznania, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12,2). O ile potrzebna jest zdrowa troska o ochronę stworzenia, o czyste powietrze, wodę i żywność, to tym bardziej musimy strzec czystości tego, co jest najcenniejsze: naszych serc i naszych relacji. Ta „ludzka ekologia” pomoże nam oddychać czystym powietrzem, pochodzącym z rzeczy pięknych, z prawdziwej miłości, ze świętości.
Pewnego razu zadałem wam pytanie: „Gdzie jest twój skarb, gdzie spoczywa twoje serce?” (por. Wywiad udzielony grupie młodych Belgów, 31 marca 2014). Tak, nasze serca mogą przylgnąć do prawdziwych lub fałszywych skarbów, mogą znaleźć prawdziwe odpocznienie albo się uśpić, stając się leniwymi i odrętwiałymi. Najcenniejszym dobrem, jakie możemy mieć w życiu, jest nasza relacja z Bogiem. Czy jesteście o tym przekonani? Czy zdajecie sobie sprawę z nieocenionej wartości, jaką macie w oczach Boga? Czy wiecie, że jesteście kochani i akceptowani przez Niego bezwarunkowo, takimi jakimi jesteście? Kiedy zanika takie
postrzeganie, istota ludzka staje się niezrozumiałą zagadką, ponieważ właśnie świadomość, że jesteśmy bezwarunkowo kochani przez Boga nadaje sens naszemu życiu. Czy pamiętacie rozmowę Jezusa z bogatym młodzieńcem (por. Mk 10,17-22)? Ewangelista Marek zauważa, że Pan spojrzał na niego z miłością (por. w. 21), a następnie zaprosił go do pójścia za Nim, aby znalazł prawdziwy skarb. Droga młodzieży, życzę Wam, aby to spojrzenie Chrystusa, pełne miłości, towarzyszyło wam przez całe życie.
Okres młodości jest czasem, kiedy rozwija się wielkie bogactwo uczuciowe obecne w waszych sercach, głębokie pragnienie prawdziwej miłości, pięknej i wspaniałej. Jak wiele siły jest w tej zdolności do kochania i bycia kochanym! Nie pozwólcie, aby ta cenna wartość została sfałszowana, zniszczona lub oszpecona. Dzieje się tak, gdy w nasze relacje zakrada się instrumentalizacja bliźniego dla własnych egoistycznych celów, czasem jedynie jako obiektu przyjemności. Na skutek tego negatywnego doświadczenia serce ulega zranieniu i smutkowi. Proszę was: nie bójcie się prawdziwej miłości, tej, której uczy nas Jezus, a święty Paweł opisuje w następujący sposób: „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje” (1 Kor 13, 4-8).
Zachęcając was do ponownego odkrycia piękna ludzkiego powołania do miłości, wzywam was również do buntu przeciwko powszechnej tendencji do banalizowania miłości, zwłaszcza gdy próbuje się ją ograniczyć jedynie do aspektu seksualnego, pozbawiając ją jej podstawowych cech piękna, komunii, wierności i odpowiedzialność. Drodzy młodzi, „w kulturze tymczasowości, względności, wielu głosi, że trzeba «cieszyć się» chwilą, że nie warto angażować się na całe życie, podejmować decyzji ostatecznych, «na zawsze», bo nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. Ja natomiast proszę was, abyście byli rewolucyjni, byście szli pod prąd; tak, proszę, abyście w tym względzie buntowali się przeciwko owej kulturze tymczasowości, która w istocie myśli, że nie jesteście zdolni do odpowiedzialności, że nie jesteście w stanie prawdziwie kochać. Ja pokładam ufność w was, młodych, i modlę się za was. Miejcie odwagę «iść pod prąd». Odważcie się także być szczęśliwi” (Spotkanie z wolontariuszami na ŚDM w Rio, 28 lipca 2013).
Wy ludzie młodzi jesteście dzielnymi odkrywcami! Jeśli wyruszycie na odkrywanie bogatego nauczania Kościoła w tej dziedzinie, to odkryjecie, że chrześcijaństwo nie polega na serii zakazów, tłumiących nasze pragnienia szczęścia, ale na planie życia, który może zafascynować nasze serca!
3. ... albowiem oni Boga oglądać będą
W sercu każdego mężczyzny i każdej kobiety nieustannie rozbrzmiewa zachęta Pana: „Szukaj mojego oblicza!” (por. Ps 27,8). Jednocześnie nieustannie musimy konfrontować się z naszą nieszczęsną kondycją grzeszników. Czytamy o tym na przykład w Księdze Psalmów: „Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu? Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu” (Ps 24, 3-4). Nie powinniśmy się jednak lękać, ani zniechęcać: w Biblii i historii każdego z nas, widzimy, że to Bóg zawsze czyni pierwszy krok. To On nas oczyszcza tak, abyśmy mogli być dopuszczeni do Jego obecności.
Prorok Izajasz, gdy Pan go powołał, by przemawiać w Jego imieniu, był przerażony i powiedział: „Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach” (Iz 6,5). A jednak Pan go oczyścił, posyłając anioła, który dotknął ust jego i powiedział: „twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech” (w. 7). W Nowym Testamencie, gdy nad jeziorem
Genezaret Jezus powołał swoich pierwszych uczniów i dokonał cudownego połowu ryb, Szymon Piotr upadł Mu do nóg i rzekł: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny” (Łk 5,8). Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać: „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił” (w. 10). A gdy jeden z uczniów Jezusa poprosił: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”, to Mistrz odpowiedział: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,8-9).
Zaproszenie Pana, aby się z Nim spotkać jest więc skierowana do każdego z was, niezależnie od miejsca i sytuacji w jakiej się znajdujecie. Wystarczy tylko „podjąć decyzję, by być gotowymi na spotkanie z Nim, na szukania Go nieustannie każdego dnia. Nie ma powodów, dla których ktoś mógłby uważać, że to zaproszenie nie jest skierowane do niego” (Adhort, ap. Evangelii gaudium, 3). Wszyscy jesteśmy grzesznikami potrzebującymi oczyszczenia przez Pana. Ale wystarczy tylko uczynić mały krok ku Jezusowi, aby odkryć, że On zawsze na nas czeka z otwartymi ramionami, zwłaszcza w sakramencie pojednania, będącym szczególną okazją do spotkania z Bożym miłosierdziem, które oczyszcza i odtwarza nasze serca.
Tak, drodzy młodzi, Pan chce się z nami spotkać, być przez nas „widzianym”. Możecie mnie zapytać: „a jak?”. Także święta Teresa z Avila, urodzona w Hiszpanii dokładnie 500 lat temu, już jako mała dziewczynka powiedziała rodzicom: „Chcę widzieć Boga”. Później odkryła drogę modlitwy jako wewnętrznej przyjaźni „z Tym, o którym wiemy, że nas miłuje” (Księga życia, 8,5). Dlatego was pytam: czy się modlicie? Czy wiecie, że możecie rozmawiać z Jezusa, z Ojcem, z Duchem Świętym, tak jak rozmawia się z przyjacielem? I to nie byle jakim przyjacielem, ale najlepszym i najbardziej zaufanym przyjacielem! Doświadczycie, że czynicie to z łatwością. Odkryjecie to, co jeden z wieśniaków z Ars powiedział świętemu Janowi Marii Vianneyowi, tamtejszemu świętemu proboszczowi: modląc się przed tabernakulum „wpatruję się w Niego, a On wpatruje się we mnie” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 2715).
Po raz kolejny zachęcam was do spotkania z Panem poprzez częste czytanie Pisma Świętego. Jeśli jeszcze nie nabraliście tego zwyczaju, to zacznijcie od Ewangelii. Czytajcie codziennie jeden fragment. Pozwólcie, by Słowo Boże przemawiało do waszych serc, oświecało wasze kroki (por. Ps 119,105). Przekonacie się, że można „zobaczyć” Boga także w obliczu braci, zwłaszcza tych najbardziej zapomnianych: biednych, głodnych, spragnionych, przybyszów, chorych, więźniów (por. Mt 25,31-46). Czy tego kiedykolwiek doświadczyliście? Drodzy młodzi, aby wejść w logikę Królestwa Bożego, musimy uznać siebie za ubogich pośród ubogich. Czyste serce musi być koniecznie także sercem ogołoconym, potrafiącym się uniżyć i dzielić swe życie z najbardziej potrzebującymi.
Spotkanie z Bogiem na modlitwie, poprzez czytanie Biblii oraz w życiu braterskim, pomoże wam lepiej poznać Pana i samych siebie. Tak, jak się to stało w przypadku uczniów z Emaus (Łk 24,13-35), głos Jezusa sprawi, że wasze serca zapłoną i otworzą się wasze oczy, aby rozpoznać Jego obecność w waszej historii, odkrywając w ten sposób plan miłości, jaki On ma wobec waszego życia.
Niektórzy z was słyszą lub usłyszą Boże powołanie do małżeństwa, do założenia rodziny. Wielu dziś myśli, że to powołanie stało się już „niemodne”, ale to nieprawda! Właśnie z tego powodu, cała wspólnota kościelna przeżywa szczególny okres refleksji na temat powołania i misji rodziny w Kościele i w świecie współczesnym. Ponadto zachęcam was do zastanowienia się nad powołaniem do życia konsekrowanego i kapłaństwa. Jakże to wspaniałe, kiedy widzimy ludzi młodych przyjmujących powołanie, by oddać się całkowicie Chrystusowi i na służbę Jego Kościołowi! Zadajcie sobie pytanie, z czystym sercem i nie
lękajcie się tego, o co was prosi Bóg! Poczynając od waszego powiedzenia „tak” na wezwanie Pana, staniecie się nowymi ziarnami nadziei w Kościele i w społeczeństwie. Nie zapomnijcie: wola Boża jest naszym szczęściem!
4. W drodze do Krakowa
„Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8). Drodzy młodzi, jak widzicie błogosławieństwo to bardzo bezpośrednio dotyka waszego życia i jest gwarancją waszego szczęścia. Dlatego powtarzam raz jeszcze: miejcie odwagę, by być szczęśliwymi!
Tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży prowadzi do ostatniego etapu drogi przygotowującej na najbliższe wielkie światowe spotkanie z młodzieżą w Krakowie w 2016 roku. Właśnie przed trzydziestu laty święty Jan Paweł II ustanowił w Kościele Światowe Dni Młodzieży. Ta młodzieżowa pielgrzymka poprzez różne kontynenty pod przewodnictwem Następcy Piotra była naprawdę inicjatywą opatrznościową i proroczą. Wspólnie dziękujemy Panu za cenne owoce, jakie ona przyniosła w życiu wielu młodych ludzi na całym świecie! Jak wiele ważnych odkryć – zwłaszcza odkrycie Chrystusa, Drogi, Prawdy i Źycia, oraz Kościoła jako wielkiej i gościnnej rodziny! Ileż z tych zgromadzeń wypłynęło zmian życia, jak wiele decyzji powołaniowych! Niech święty Papież, patron Światowych Dni Młodzieży, wstawia się za naszą pielgrzymką do jego Krakowa. A macierzyńskie spojrzenie Maryi, Łaski Pełnej, Całej Pięknej i Całej Czystej niech towarzyszy nam na tej drodze.
Watykan, 31 stycznia 2015
Wspomnienie św. Jana Bosko
FRANCISCUS

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij