Gmina Jeżewoportal informacyjny

 

– Pociąg ten jest wotum wdzięczności kolejarzy polskich za dar pontyfikaty Jana Pawła II i powstał z inicjatywy ks. Ryszarda Marciniaka Krajowego Animatora Katolickiego Stowarzyszenia kolejarzy Polskich - wyjaśnia prezes tego stowarzyszenia i jego główny opiekun pan Józef Dąbrowski - i mówi dalej – jest to jedyny taki pociąg na świecie, przede wszystkim dla tego, że został poświęcony 27 maja 2007 przez Benedykta XVI podczas jego pielgrzymki do Polski, na pamiątkę tego zdarzenia obecny papież otrzymał jego wierną miniaturkę. Pociąg wyróżnia się nawet kolorystyką bo jest w przeciągającym wzrok złoto - żółtym kolorze, w dodatku na przedzie, na tyle i po środku składu widnieje herb papieski, dodatkowo jego boki zdobi duży napis Totus – Tuus. Skład powstał zaledwie w cztery miesiące w Nowym Sączu i wyprodukowała go firma Newag, posiada 152 miejsca siedzące i 8 miejsc przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, jest monitorowany i zaopatrzony w klimatyzację  oraz w najmowe osiągnięcia techniczne i audiowizualne, na jego pokładzie znajduje się kilka monitorów na których przez cały czas wyświetlane są ważne momenty z życia Papieża Jana Pawła II, wygłaszane przez niego homilie oraz główna ida pociągu, którą jest propagowanie nauk Jana Pawła II dlatego też wewnątrz oprócz zdjęć Wielkiego Polaka, na zasadzie mini bilbordów porozwieszane są cytaty słów Papieża pisane lekką czcionką. Na początku składu został zorganizowany mały butik w którym można nabyć koszulki, kubki, czapeczki itp. gadżety upamiętniające przejazd pociągiem, a nawet wpisać się do złotej księgi pamiątkowej. Jak powiedzieli nam opiekunowie składu, pociąg jest pilnowany 24 godziny na dobę przez straż ochrony kolei, bo każde idei trzeba strzec, poza tym realny świat niestety pełen jest złych intencji, i nawet w internecie można znaleźć krążącą informacja, że ten kto pierwszy pomaluje pociąg sprayem dostanie 5000 zł.

 Od maja 2006 roku Pociąg Papieski kursuje codziennie pod szyldem PKP Przewozy Regionalne, na tak zwanym kolejowym szlaku Jana Pawła II Kraków – Wadowice. Jednak co jakiś czas na kilka dni zostaje wypożyczony na inny teren Polski, od soboty jeździł po województwie kujawsko – pomorskim co było jedną z form upamiętnienia mijającej właśnie dziesiątej rocznicy pielgrzymowania Papieża po naszym terenie, wówczas nawiedził on Toruń, Bydgoszcz i Pelplin i w tych samych miejscowościach pojawił się Pociąg Papieski. A co sprawiło, że ten nie typowy pociąg miał aż dwu godzinny postój w Laskowicach?  –   Jestem mieszkanką Laskowic i wiedziałam, że ten skład będzie przejeżdżał naszymi lokalnymi torami wiec postanowiłam zrobić wszystko aby zatrzymać go w Laskowicach – mówi Grażyna Dalak – Ożóg naczelnik działu marketingu Kujawsko – Pomorskie Zakład Przewozy Regionalne w Bydgoszczy – i  dodaje  - wraz zemną usilne starania prowadziła o to mieszkanka Jeżewa długoletni pracownik Kolei pani Aleksandra Zalewska no i udało się, dzięki temu nasza lokalna społeczność ma niepowtarzalną okazję zapoznania się z tym pociągiem i jego idą.

 

Oficjalnie całą załogę pociągu przywitali wójt gminy Mieczysław Pikuła, Przewodniczący Rady Gminy Marek Wiśniewski i ksiądz proboszcz jeżewskiej parafii Franciszek Behrendt. Z pociągu wysiadły rozradowane tłumy młodzieży szkolnej z ze szkół w Laskowicach i Krąplewicach – pojechaliśmy z uczniami specjalnie do Bydgoszczy aby móc przejechać się tym pociągiem, bo taka okazja może się już nie trafić – mówi pani Kortas nauczycielka z Krąplewic – i dodaje – bardzo miłe doświadczenie uczniowie dowiedzieli się wiele ciekawostek za równo z życia Jana Pawła II jak i na temat pociągu, załoga bardzo miła, doskonale zagospodarowała czas w czasie podróży wspólnie śpiewaliśmy, oglądaliśmy filmy, czytaliśmy cytaty autorstwa Papieża, i te prawie 1,5 godziny minęło nam bardzo szybko.

Po oficjalnych powitaniach przyszedł czas na zwiedzania pociągu, każdy mógł zasiąść za jego sterami i wypróbować najnowsze osiągnięcia techniki, bardzo duże zainteresowanie wykazywali włodarze jeżewskiej gminy, nie omieszkali robić nawet tak zwanych przymiarek do fotela maszynisty, obecny ksiądz proboszcz postanowił wypróbować system nagłaśniający w pociągu i pomodlił się w intencji wszystkich, którzy przyczynili się do realizacji zadań z nim związanych. Mieszkańcy gminy z zainteresowaniem oglądali zdjęcia autorstwa Artura Mai prywatnego fotografa papieża, przestawiające Wielkiego w różnych czasem dość nietypowych momentach z życia i pontyfikatu, wpisywali się do pamiątkowej złotej księgi, obejrzeli też krótki film z poświecenia pociągu przez Benedykta XVI po zakończonej projekcji rozległy się gromkie brawa. Na peronach zarówno na przybyłych goście jak i okolicznych mieszkańców czekała kawa i drobny poczęstunek oraz tradycyjna już grochówka serwowana przez panie i Kieszkowska i Jagodzińską. W czasie tych dwóch godzin przez skład przewinęło się kilkaset osób, o godzinie 15:12 Pociąg Papieski, na pokładzie, głównie z młodzieżą szkolną okolicznych miejscowości odjechał do Pelplina.