Mikołajkowo “ Świąteczny Charytatywny Turniej Piłki Nożnej na rzecz Wiktorii Stefan.
W niedzielę dla Wiktorii zagrała orkiestra ludzkich serc,razem zebraliśmy ponad 17 tys. zł
Przez całą niedzielę na hali sportowej w Jeżewie trwał Mikołajkowo – Świąteczny Charytatywny Turniej Piłki Nożnej o Puchar Przewodniczącego Rady Powiatu Romana Zagórskiego na rzecz Wiktorii Stefan. Dziewczynka choruje na najcięższy rodzaj padaczki lekoopornej. Poprawą jej rozwoju jest bardzo drogie leczenie farmakologiczne i kosztowna rehabilitacja. Wszystkie zebrane dziś pieniądze, rodzice Dominika i Artur Stefan przeznaczą właśnie na ten cel.
Od rana w jednym z pomieszczeń swoje stoisko miała naleśnikarnia „Pychotka”. Jej właścicielkami są mieszkanki naszej gminy Karolina Nowakowska i Ewa Świerblewska. Siedziba lokalu mieści się w Świeciu, powstał on dzięki dofinansowaniu ze środków Inkubatora Przedsiębiorczości w Świeciu. Był chleb ze swojskim smalcem i słodkie wypieki przygotowane przez mamę Artura oraz kobiety z okolicy. Stoisko obsługiwały członkinie KGW Czersk Świecki. W korytarzu, przed wejściem na halę Iza i Monika Dolewskie oraz Monika Zielińska zachęcały wszystkich wchodzących do wzięcia udziału w loterii fantowej, „każdy los wygrywa”. Wszystkie artykuły biorące udział w loterii zostały pozyskane od firm, przedsiębiorstw i osób prywatnych. Tuż obok zlokalizowano stoisko świątecznego kiermaszu rękodzieła artystycznego. Bogaty asortyment ozdób i dekoracji świątecznych powstał dzięki Monice Wilczarskiej, Przedszkolu w Jeżewie, paniom z KGW Buczek i uczestniczkom kółka teatralno – kabaretowego prowadzonego przez Karolinę Nadstazik. Tu hitem były choinki z makaronu i szopki z drewnianych klamerków. Około godziny szesnastej wszystkie stoiska świeciły pustkami.
Na uwagę zasługuje punkt ratownictwa medycznego zorganizowany przez członków 10 Grudziądzkiej Drużyny Harcerskiej ”Wilki” imieniem majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, działającej pod patronatem Fundacji Inicjatyw Społecznych w Olsztynie. Przewodnikiem grupy jest Marcin Gizicki, a jednym z członków Jeżewianin Andrzej Stefan, dzięki któremu grupa dowiedziała się o dzisiejszej imprezie i również postanowiła wziąć w niej udział. Ratownicy zainteresowanych szkolili na fantomie udzielania pierwszej pomocy. Zaprezentowali się w pokazie ratownictwa medycznego. Mierzyli ciśnienie, badali tętno, zabezpieczali imprezę od strony organizacyjno – medycznej. Warty podkreślenia jest fakt, że grupa jest doskonale wyszkolona i posiada profesjonalny sprzęt nie tylko medyczny ale i łącznościowy. Jej członkowie starali się być jak najbardziej pomocni w każdej sytuacji, dali się poznać jako bardzo sympatyczni młodzi ludzie.
Między kolejnymi rozgrywkami sportowymi organizatorzy postarali się o moc innych atrakcji. Przed południem zgromadzonym czas umilały występy wokalno – taneczno – teatralne. Świątecznego nastroju nadawały piosenki wykonywane przez siostry Annę i Sandrę Lisewskie. Teatrzyk kabaretowy działający przy Jeżewskim Domu Kultury prowadzony przez Karolinę Nadstazik rozbawił zgromadzonych scenką przedstawiającą święta w tak zwanym krzywym zwierciadle. Zwłaszcza męska część publiczności z uznaniem podziwiała tańce zespołów Kameleon i Crazy Girls w wykonaniu uczennic jeżewskiej szkoły. Były licytacje przeróżnych gadżetów między innymi mega misia „Okruszka”, za kwotę 360 zł wylicytowała pani Monika Zielińska wraz z przyjaciółmi. A maskotka wielbłąda sporych rozmiarów została zlicytowana za 170 zł.
Popołudniu na halę tłumy ludzi niewątpliwie przyciągnęły gwiazdy znane z ekranów telewizorów. Marcin Chudziński wszystkich, bez wyjątku, wzruszył wykonaniem piosenki Szymona Wydry - „Poza czas”. Mariusz Swatek zadziwił, zwłaszcza nieco starszą część publiczności, tańcem na głowie. W podobnym stylu zaprezentowała się grupa taneczna z Grudziądza SZTeWITE SQUAD. Młodzi artyście nie tylko tańczyli, tworząc przeróżne dziwne figury. Członkowie grupy w dość niekonwencjonalny sposób prowadzili licytacje i zachęcali do wydawania pieniędzy. Jeden z nich, tak zwany bboy śpiewał naśladując różne dźwięki doskonale wychodziło mu imitowanie wycia syreny alarmowej.
Miss Świecia Wioleta Mróz obaliła wszystkie stereotypowe opinie krążące o miskach. Wioleta z ogromnym zaangażowanie zbierała pieniądze do puszki, rozdawała kartki z informacją o możliwości przekazania 1% z podatku, na konto Wiktorii, a nawet pomagała liczyć pieniądze. – Po raz pierwszy, jako miss, biorę udział w takiej imprezie. Cieszę się że mogłam pomoc Arturowi. Miło jest widzieć radość i szczęście w jego oczach. Wierzę w dobroć ludzi, a pamiętajmy, że każdy z nas może znaleźć się w podobnej sytuacji. Wszyscy powinniśmy sobie pomagać, a zapłatą niech będzie to cudowne uczucie szczęścia. I ten błysk w oczach osób, którym pomogliśmy - powiedziała Wioleta. A Marcin Chudziński dodał. – Wielki szacunek dla młodego, a jednak tak dojrzałego i odpowiedzialnego ojca Wiktorii. On sam osobiście skontaktował się ze mną i zapytał czy uatrakcyjnię dzisiejszą imprezę swoim występem, Byłem poruszony. Skoro on uznał, że moja obecność może przyciągnoć kilka osób więcej, zgodziłem się od razu. Uważam, że każda metoda jest dobra, byle skuteczna i przynosiła wymierne efekty. A swoją drogą to trochę paradoks, że rodzice chorych dzieci muszą posuwać się do takich czynów, aby zadbać o leczenie własnych dzieci – powiedział Chudziński.
W rozgrywkach sportowych o puchar przewodniczącego rady powiatu Romana Zagórskiego wzięło udział 8 drużyn: OSP Jeżewo, KP PSP Świecie, Serock, Boćki Jeżewo, Total 91 Jeżewo, Przyjaciele z podwórka Jeżewo, Chemikalia i Pro – bet Świecie. Pierwsze miejsce zajęła drużyna z Serocka. Drugie przypadło OSP Jeżewo, a trzecie KP PSP w Świeciu. Zdobywcy drugiego miejsca to członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżewie, tej w której Artur służy. Po przyjęciu pucharu zawodnicy wykonali piękny gest. Na ręce Artura przekazali statuetkę na licytację. W ich ślady poszły obydwie finałowe drużyny. Najwięcej emocji dostarczył bój o puchar za pierwsze miejsce. Sala podzieliła się na dwie strony lewą i prawą. Po stronie prawej głównym fundatorem był pan Tadeusz Werkowski. Po stronie lewej przywódcą ekipy była pani Karolina Matuszak. Kiedy po tej części sali wszystkie kieszenie i portfele opróżniły się, a kwota oscylowała w granicach 1230 zł ekipa ogłosiła, że pasuje, a całą zebraną sumę wrzuca do skarbonki. Tym samym zwycięzcą licytacji został pan Tadeusz Werkowski. Ale nie to było ważne, a fakt dodatkowych prawie 2500 zł zasilających konto Wiktorii. Puchar za trzecie miejsce wylicytował pan Czesław Kwaśniewski. Za statuetkę z drugiego miejsca 260 zł zapłacił pan Tomasz Skrobiszewski, on również stał się szczęśliwym posiadaczem tortu ufundowanego przez cukiernię „Elwa” z Laskowic.
– Artur jak tylko pamiętam był aktywny społecznie. Kilkakrotnie zabezpieczał imprezy odbywające się na hali, od strony medycznej. Jest czynnym strażakiem ratownikiem, pomagał ludziom. Już takimi gestami dał się poznać z jak najlepszej strony. Dziś przyszedł czas żeby się choć trochę odwdzięczyć i pomóc mu w walce o ratowanie zdrowia córeczki. Dla tego zdecydowałem i ja przyłączyć się do akcji. Jestem pod wielkim wrażeniem panującej tu dziś atmosfery. W końcu wszyscy jesteśmy w jednej drużynie – gramy dla Wiktorii – mówi obecny przez cały dzień na hali przewodniczący rady powiatu Roman Zagórski. Warto dodać, że pan Zagórski brał czynny udział w licytacjach, między innymi stał się szczęśliwym posiadaczem rzeźby autorstwa Mai Traczyk.
Wójt Gminy Jeżewo Mieczysław Pikuła tak podsumował dzisiejszą akcję - jestem dumny z mieszkańców naszej gminy. Rodzina Artura nie została sama z problemem. Cieszy mnie widok takich tłumów biorących udział w akcji. Po takich gestach, widać, że jednak jesteśmy wspólnotą i kiedy trzeba solidaryzujemy się z ludzka krzywdą. Uważam, że każdy z nas powinien tą przysłowiową cegiełkę dołożyć. Bo nie wiemy, co nas jutro czeka.
Nie wątpliwie Mikołajkowo - świąteczny turniej przeszedł najśmielsze oczekiwania za równo rodzinę małej Wiktorii jak i organizatorów. Wszyscy liczyli na sumę o połowę mniejszą. Jak się okazało Dzięki Wam udało się zebrać - ponad 17 tyś. zł. (Dla porównania w ubiegłorocznym Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy gmina Jeżewo zebrała koło 6 tyś. zł. Cały dzień nad przebiegiem imprezy czuwali prowadzący ją Michał Ciesielski i Waldek Konieczka znany jako DJ Horse.
Wszystkim drużynom piłkarskim, że chciało się Wam grać, a szczególnie mojej OSP Jeżewo, Serockowi i KP PSP w Świeciu – za to, że przeznaczyliście puchary na licytację – wielkie dzięki chłopaki.
BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY.
Data dodania 15 lutego 2019