Gmina Jeżewoportal informacyjny

 

W Krąplewicach w małej wsi na terenie gminy Jeżewo kilka dni temu odbywał się festyn rodzinny. Inicjatorami imprezy była tutejsza Szkoła Podstawowa, funkcjonująca w niej rada rodziców, oraz rada sołecka. – Chciałabym również podkreślić, że dzisiejszy festyn nie mógłby się obyć bez pomocy i wsparcia sponsorów, za co przy okazji bardzo serdecznie dziękujemy. Jak widać pogoda nas nie zwiodła i jest wręcz piknikowa, a to już połowa sukcesu. Cieszymy się, że nasze staranie nie poszły na marne. Okoliczni mieszkańcy nie zawiedli i widać, że dobrze się bawią, a więc myślę, że można festyn uznać za udany. To daje motywację do tego aby impreza na stałe wpisała się we wiosenny kalendarz i szkoły i sołectwa Krąplewice – mówiła dyrektor tutejszej podstawówki Barbara Siba. 

Wśród atrakcji były występy oddziału przedszkolnego i uczniów klas drugich i trzecich. Bezpośrednio po nich komendant gminny OSP Leszek Kempiński relacjonował pokazy strażackie obecnych na pikniku jednostek OSP Buczek, Jeżewo i Osłowo. Jeden z członków OSP Jeżewo Artur Stefan, prywatnie pracujący jako ratownik medyczny, przy pomocy swoich strażackich kolegów demonstrował metody udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach. Uczestnicy festynu przy okazji mogli zbadać stan swojego zdrowia mierząc ciśnienie. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się stoiska z loterią fantową i kiermasz książek. Przede wszystkim panie były zainteresowane  pokazami kosmetycznymi i instruktarzem chodzenia z ostatnio modnymi kijami zwanymi nordickt walking. Co bardziej odważni Krąplewiczanie na specjalnie przygotowanej scenie, mieli okazję pochwalenia się swoim talentem wokalnym. Jak to zwykle bywa na festynach rodzinnych, nie mogło zabraknąć wszelkich konkursów i konkurencji sprawnościowych. Wielką atrakcją dla dzieci była zabawa na trampolinie, przejażdżki bryczką czy strzelanie z dmuchawy. Nie tylko młodych, ale i tych nieco starszych piknikowiczów zainteresowała prezentacja ciężkich motocyklowych maszyn. Po wielu rozlicznych atrakcjach wszyscy posilali się tradycyjną grochówka, kiełbaską z grilla czy kawałkiem ciasta.