Gmina Jeżewoportal informacyjny

(cała galeria po kliknięciu na zdjęcie)

W okresie wakacyjnym Gminna Biblioteka Publiczna w Jeżewie - Filia Jeżewo pod patronatem tutejszego Urzędu Gminy organizuje wycieczki rowerowe po terenie i okolicach Gminy Jeżewa. pod hasłem: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”.

Pierwsza z wycieczek „Wokół jeziora Stelchno”, odbyła się w środę 30 czerwca. Kilkuosobowa grupa uczestników wyruszyła o godzinie szesnastej sprzed tutejszej remizy strażackiej. Grupa udała się w kierunku Laskowic, na krzyżówce przy kapliczce skręciła w prawo kierując się w kierunku Skrzynek. Po drodze uczestnicy zatrzymali się na „głównej” plaży od tej strony, zwanej też plażą laskowicką. Przystawali również przy mniejszych zatoczkach i miejscach cumowania rybackich łódek. Dłuższy postój miał miejsce nad malowniczym rozlewiskiem jeziora, nad tak zwanym Małym Stelchnem. Tu oprócz przepięknych widoków i niespotykanej roślinności można było zobaczyć małą leciwą chatkę zwaną rybakówką. I jedyny w okolicy dom z oryginalnymi malowanymi w rustykalne kwiaty, okiennicami. Nigdzie w okolicy, jak tu, nie rośnie tyle przepięknie pachnących krzaków jaśminu. A na wodzie nie pływa tyle lilii wodnych i żółcieni. Zgodnie z zapowiedzią przewidziane ognisko miało się odbyć nad jeziorem Stelchno na najbardziej znanej plaży zwanej „Borce”. Niestety jej dzierżawca nie wyraził zgody na to, a jeżeli już to odpłatnie. Czyli chciał pobrać pieniądze za użyczenie kawałka miejsca na plaży należącej do gminy, a przez niego tylko dzierżawionej. W takiej sytuacji trasa wycieczki jak się okazało, na korzyść, została troszkę zmodyfikowana. Z malowniczych Skrzynek wycieczka udała się do pobliskiego sołectwa Buczek. Przy okazji można było zobaczyć stary poniemiecki cmentarz, a przy samej remizie doskonale wpisaną w krajobraz grota z figurą Matki Boskiej. Tam już czekało rozpalone ognisko i bardzo gościnne panie z tamtejszego Koła Gospodyń Wiejskich. Grażyna Źyczyńska, Grażyna Łagódka i Adrianna Źyczyńska przygotowały całą stertę pysznych gofrów, zimne picie i wszystko to co zwykle znajduje się na piknikowym stole. Mało tego, każde z nieletnich uczestników wycieczki, na pamiątkę, jak się okazało pierwszego pobytu na terenie Buczka i Skrzynek, otrzymało maskotkę. Rowerzystom dobrych humorów nie zepsuł nawet ulewny deszcz i burza. Oni w tym czasie bezpiecznie zajadali się smakołykami w sali remizy strażackiej. Gdyby zgodnie z planem ognisko odbyło się na plaży Borce, w drodze ze Skrzynek na pewno uczestników wycieczki spotkałby deszcz. A więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jak się okazało większość rowerzystów była po raz pierwszy w tych okolicach i szczerze zdziwił  ich przepiękny krajobraz, urokliwe zakątki i tak dalece sięgające wody jeziora Stelchno.

Dokładny przebieg trasy jest też opisany na naszej stronie internetowej w zakładce ścieżki rekreacyjno – turystyczne
http://www.ug-jezewo.lo.pl/?cid=140&unroll=13

Niektóre fragmenty i zdjęcia zamieszczone w Czasie Świecia