Gmina Jeżewoportal informacyjny

Reprezentanci gminy Jeżewo wzięli udział w konkursie
„Pociągiem na scenę”

Rodzeństwo Weronika i Sebastian  Kołtonowscy reprezentowali gminę Jeżewo i jednocześnie region północnej Polski na ogólnopolskim konkursie kolejarskim „Pociąg na scenę”

Wiosną PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ogłosiły konkurs dla uczniów szkół podstawowych zatytułowany  "Pociąg na scenę". Głównym celem konkursu było połączenie edukacji muzycznej i jednoczesne zainteresowanie koleją najmłodszego pokolenie. Jak się można domyślać, zadaniem uczestników konkursu było przygotowanie piosenki o tematyce kolejowej. Uczestnicy mogli zgłaszać swój udział w jednej z trzech kategorii: jako solista, chór i zespół. Konkurs  był podzielony na dwa etapy. Pierwszy, regionalny odbywał się jednocześnie w Poznaniu, Gdyni, Warszawie, Krakowie, Katowicach i Wrocławiu.
Do Gdyni  do sali konferencyjnej Zakładu Linii Kolejowych na przesłuchania regionalne pojechali gminę Jeżewo reprezentować uczniowie szkół podstawowych z Czerska Świeckiego, Krąplewic, Laskowic i Jeżewa. Tamtejsze jury doceniło i nagrodziło kilku naszych uczniów. Wyróżnienie otrzymał Tomasz  Źychliński ze Szkoły Podstawowej w Laskowicach za wykonanie piosenki "Mój tata jest kolejarzem". Jednak szczególne powody do dumy miała Szkoła Podstawowa w Jeżewie. Również wyróżnieniem, za piosenkę "Wesoła podróż koleją" został nagrodzony zespół uczniów klasy zerowej w składzie: Weronika Podgórska, Ilona Grzywacz, Kacper Graczyk, Damian Sobiechowski i Miłosz Piotrowski. Natomiast pierwsze miejsce jury przyznało Weronice i Sebastianowi  Kołtonowskim. Rodzeństwo wykonało autorską piosenkę „Koleją na Kociewie”. Tym samym  wyśpiewało sobie wyjazd do Warszawy na finał centralny. Dodatkowo  jury w Gdyni postanowiło, że rodzeństwo w Warszawie będzie jednocześnie reprezentowało region północnej Polski.
Kilka dni temu, trzynastego czerwca w teatrze Ateneum w Warszawie odbył się etap centralny.  Brali w nim udział najlepsi wokaliści z całej Polski.  Duet Koltonowskich przykuwał uwagę i zainteresował warszawską komisję ludowym, a mówiąc dokładniej, kociewskim wyglądem. Jurorskie osobistości składające się z przedstawicieli  Teatru Narodowego, Teatru Roma, Ministerstwa Edukacji Narodowej i dziennikarzy Teleekspressu  były żywo zainteresowane skąd nasi reprezentanci mają takie stroje. A przede wszystkim z jakim regionem się utożsamiają. Wydawało się, że rodzeństwu udało się zdobyć sympatię jurorów. Niestety duet znalazł się tuż za podium. - Finałowy konkurs okazał się  bardzo trudny. Weronika i Sebastian  występowali również jako przedstawiciele północnej Polski.  To była dla nich dodatkowa presja, a więc bardzo się starali wypaść jak najlepiej. Pomimo, że nie udało im się zdobyć finałowych miejsc to i tak osiągnęli ogromny sukces. Znaleźli się przecież w grupie laureatów najlepiej śpiewających dzieci w Polsce. Uważam, że należy im się ogromne podziękowanie za wspaniałe reprezentowanie  i promocję naszej gminy, regionu i północnej Polski na Warszawskiej gali finałowej – powiedziała przygotowująca ich nauczycielka muzyki Beata Smeja.

Niektóre fragmenty zapożyczone z Czasu Świecia