Dziś jest poniedziałek 29 kwietnia 2024 r. Godzina 07:01 Imieniny Hugona, Piotra, Roberty

Jeżewianie w Szymbarku

Jeżewianie w Szymbarku

Jeżewianie na wycieczce w Szymbarku


W sobotę z samego rana spod remizy strażackiej w Jeżewie, autobus pełen mieszkańców Jeżewa i okolicznych miejscowości, wyruszał na wycieczkę do Szymbarku. Mieści się tam Centrum Edukacji i Promocji Regionu Kaszubskiego. Najsłynniejszym i najbardziej znanym obiektem, znajdującym się na terenie Centrum jest „dom do góry nogami”.  To była tylko jedna z licznych atrakcji, które mogli podziwiać Jeżewianie.

Po terenie całego obiektu grupę oprowadzał przewodnik, dzięki temu grupa dowiedziała się wielu ciekawych, a czasem wręcz zaskakujących informacji. Pierwszym punktem zwiedzania była drewniana izba, w której mieści się Najdłuższa, licząca 36 m i 83 cm i ważąca ponad 1.100 kg, Deska Świata. Jest ona oficjalnie wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, z tego samego drzewa, z daglezji, został również skonstruowany najdłuższy stół, przy którym mieli okazję siedzieć uczestnicy wycieczki. Tu też przewodnik ku zaskoczeniu wszystkich, według nut składających się z symbolicznych obrazków, zaśpiewał tradycyjny hymn kaszubski.
Na terenie Centrum znajduje się jeszcze jeden obiekt wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. To największy koncertujący fortepian świata. Instrument mierzy 6,04 m, ma szerokość 2,52 m, jest  wysoki  na 1,87m  i waży 1,8 tony. Widok takiego kolosa dosłownie zapierał dech w piersiach nie tylko, Jeżewianom ale i wszystkim innych odwiedzającym bankietową salę, w której stoi fortepian.
Na terenie ośrodka zostało  też zlokalizowanych kilka pamiątkowych domów. Między innymi Dom Trapera Kaszubskiego z Kanady. Kolejnym obiektem na trasie zwiedzania, który mieli okazję zobaczyć Jeżewianie był również dom. Tym razem budynek pochodzi z Turckiej miejscowości Annapol. Jak się dowiedzieli od przewodnika uczestnicy wycieczki. Budynek jest darem Polaków emigrantów, jako dopełnienie idei budowy domów wszystkich grup Polaków, którzy z różnych powodów musieli opuścić swój rodzinny kraj. Na zwiedzających, zwłaszcza tych nieco starszych, największe wrażenie zrobił jednak Dom Sybiraka. To prosta drewniana chatka wybudowana przez polaków będących syberyjskimi zesłańcami,  przywieziona w częściach spod Irkucka i ponownie złożona w Szymbarku. Tuż za domem można było przejść do sowieckiego łagru, zbudowanego według wiernych wskazówek, tych którym szczęśliwie udało się stamtąd powrócić. Dodatkowo jego wnętrze zdobią fotografie odzwierciedlające losy polaków zesłanych na sybir. Dramaturgii temu miejscu dodaje stojąca tuż obok lokomotywa z wagonami towarowymi. Jak wiadomo w takich transportach tysiące polaków zostały wywieziona na sybir i nigdy już nie wróciły. Wielu wycieczkowiczów zamyśliło się nad losem swoich bliskich. Jak mówili  niektórzy z nich, w takich właśnie warunkach życie tracili członkowie ich rodzin. Zwłaszcza dla tych osób głównym celem wycieczki i motywem, aby wziąć w niej udział było zobaczenia właśnie tych miejsc pamięci. Na terenie Centrum znajduje się jeszcze jedno miejsce, wzbudzające wiele emocji i wzruszeń. To replika jednego z bunkrów, należących w czasie okupacji do TOW Gryf Pomorski. W jego wnętrzu, oczywiście zbudowanym z drewnianych pali.Znajduje się wiele pamiątek w postaci wyposażenia, umundurowania i przedmiotów codziennego użytku z czasów wojny. Na Jeżewianach największe wrażenie zrobiły izby z manekinami odzwierciadlającymi sylwetki  żołnierzy. Jako atrakcja  za pomocą dźwięków akustycznych, przy zgaszonym świetle, w bunkrze przeprowadzona jest też imitacja „nalotu”. Było to tyleż zaskakujące, co szokujące przeżycie dla większości turystów.Ostatnim punktem zwiedzania z przewodnikiem chyba najbardziej znaną atrakcją CEiPR był słynny „dom do góry nogami”. Wycieczka była oficjalnie zgłoszona jako grupa zorganizowana. pozwoliło to uniknąć stania w długich kolejkach przed wejściem do domu. W jego wnętrzu wyposażenie i wszystkie inne przedmioty są zamocowane do góry nogami. Porusza się, bo o zwyczajnym chodzeniu nie ma mowy, niejako po suficie. Wiele osób już po zrobieniu kilku kroków miało problemy z błędnikiem, utrzymaniem równowagi, a nawet było im niedobrze. Oczekujący na swoją kolej z rosnącym napięciem czekali na wejście do środka. Jak się okazało tylko dwie osoby z jeżewskiej pięćdziesięcioosobowej grupy, ze względu na problemy zdrowotne, zrezygnowały ze zwiedzania nietypowej budowli. Cała reszta, w tym kilkoro dzieci, poradziła sobie świetnie, wspierając się i pomagając sobie nawzajem.
Zwiedzanie niesamowitego domu wcale nie oznaczało ostatniego punktu programu wycieczki, jak to w większości przypadków bywało. Kolejną atrakcją przygotowaną dla Jeżewian był  kilkukilometrowy przejazd po stromym i nierównym terenie, wozami drabiniastymi służącymi niegdyś do przewozu siana. Jeżewianie w dobrych humorach, z pieśnią na ustach, zajechali pod kulminacyjny punkt wycieczki, którym był szczyt Wieżyca. Dalszy kilkuset metrowy odcinek piaszczystej drogi pełnej wyboi i korzeni  w dodatku wiodącej pod górę trzeba było przejść pieszo. Niestrudzona większość pokusiła się jeszcze o wejście na trzydziestometrową wieżę widokową, z której rozciągał się widok na całą okolicę. Ci, co woleli  jednak nie oglądać przepięknego widoku i pozostali na dole, w tym czasie mieli okazję zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcie z mężczyzną ubranym w kaszubski strój ludowy i z kozą.
Wozy drabiniaste zawiozły  zwiedzających z powrotem na teren CEiPR, gdzie organizatorzy przewidzieli tak zwany czas wolny dla uczestników. W tym czasie każdy mógł jeszcze raz obejrzeć najbardziej interesujące go obiekty. Skosztować pysznej Kaszubskiej kuchni, w tym od niedawna warzonego w małym browarze na terenie CEiPR, kaszubskiego piwa. Czy zakupić jedną z rozlicznych i nietypowych kaszubskich pamiątek. Ostatnim punktem wycieczki już w drodze powrotnej do domu był postój na Ranczu w miejscowości Struga. Tu w barze oprócz napicia się tradycyjnego, domowego kompotu z rabarbaru można było  pooglądać, a nawet po przymierzać elementy stroi indiańskich, kowbojskich czy meksykańskich i przez chwilę poczuć się jak na dzikim zachodzie.

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij