Pierwsza wycieczka rowerowa nad jezioro Sinowe
Pierwsza wycieczka rowerowa „nad jezioro Sinowe”
Już w połowie czerwca pod hasłem „Cudze chwalicie swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie” wystartowały wycieczki rowerowe. Organizatorzy, Gminna Biblioteka Publiczna w Jeżewie, na pierwszą wycieczkę wybrali stosunkowo prostą i niedługą trasę nad jezioro „Sinowe” w okolicach Czerska Świeckiego. Tradycyjnie wszyscy chętni zebrali się koło godziny szesnastej pod remizą strażacką. Prawie dwudziestoosobowa grupa rowerzystów przejechała przez centrum Jeżewa i na krzyżówce przy Figurze serca Jezusa skręciła w prawo. Potem cały czas prostą asfaltową drogą rowerowy peleton dojechał do krzyżówki tu rowerzyści skręcili w lewo. Dalej drogą pośród lasów około trzech kilometrów jechali, cały czas prosto. Kawałek przed przejazdem kolejowym w Czersku Świeckim, od głównej drogi odchodziła piaszczysta droga przy której stał kierunkowskaz „Do punktu czerpania wody” i „Leśnictwo Kwiatki”, tu zgodnie z kierunkowskazem, trzeba było skręcić w prawo. Po przejechaniu kilkuset metrów zakończonych ostrym zjazdem ze stromej góry, w dodatku po drodze wyłożonej kamieniami, cała grupa dojechała do głównego celu wycieczki, nad jezioro „Sinowe”. Tu wszyscy spacerowali po okolicznych zakątkach, podziwiali piękno przyrody i delektowali się ciszą i spokojem, a jednocześnie słuchali śpiewu ptaków, szumu drzew i kumkania żab. Po półgodzinnym odpoczynku wycieczka ruszyła w powrotną, a jednocześnie dalszą drogę. Najpierw jednak trzeba było wrócić do głównej drogi asfaltowej, do miejsca w którym stoją dwa kierunkowskazy. Tu skręcaliśmy nie w lewo, skąd przyjechaliśmy, a w prawo. Minęliśmy przejazd kolejowy i dojechaliśmy wprost do centrum wsi Czersk Świecki. Tradycyjny dłuższy odpoczynek połączony z grillowaniem i kiełbaskami tym razem miał miejsce na gościnnej łące pani Urszuli Gzella. Zaprzyjaźniona sołtysowa Ewa Ziuziakowska i szefowa KGW Hanna Hemke postarały się o dodatkowe kulinarne atrakcje i smakołyki w postaci wszelkiego rodzaju pysznych letnich sałatek i surówek. W bardzo przyjemnej atmosferze można było nie tylko skosztować ich wyrobów ale, a może przede wszystkim porozmawiać, pośmiać się i wspólnie planować koleje trasy wycieczek rowerowych. W tym czasie nieco młodsi mogli biegać, skakać i grać w piłkę na rozległej łące.
Kolejna wycieczka 27 czerwca w poniedziałek o 16:00 - do Hanza Pałacu w Rulewie.Data dodania 15 lutego 2019