Dziś jest niedziela 28 kwietnia 2024 r. Godzina 16:36 Imieniny Bogny, Walerii, Witalisa

Wycieczka na Półwysep Helski

Wycieczka na Półwysep Helski

Wycieczka na Półwysep Helski

 

W poniedziałkowy wczesny ranek, kiedy większość Jeżewian jeszcze spała, cały autobus turystów wybierał się na wycieczkę organizowaną przez Biblioteka Publiczna w Jeżewie. Celem wyprawy był Półwysep Helski, mogły w niej brać udział tylko osoby, które wcześniej często korzystały z propozycji rekreacyjno – kulturalnych organizowanych przez Bibliotekę.
Autobus zawiózł wycieczkowiczów na sam Kopiec Kościuszki w Gdyni,  to już czekała jedna z największych atrakcji. Był nią godzinny rejs tramwajem wodnych, który przetransportował wszystkich właśnie do Helu. Godzinna wyprawa przebiegała w wyjątkowo sympatycznej atmosferze i przy sprzyjającej pogodzie. W brew wcześniejszym obawom, nikogo z naszych nie dopadła choroba lokomocyjna. Po dopłynięciu do portu w Helu wszyscy udali się do tamtejszego fokarium. Dodatkową atrakcją była akurat pora karmienia fok. Czynność ta wykonywana jest w formie schow podczas którego prezentują się poszczególne focze okazy.
Po nietypowym przedstawieniu wszyscy uczestnicy mieli tak zwany czas wolny. W tym czasie co odważniejsi zażywali morskich kąpieli, albo tylko spacerowali brzegiem morze. Zwiedzali miejscowość, kilkoro osób weszło nawet na tamtejszą latanię morską. Niestety w zwiedzaniuprzeszkodziły Jeżewianom obfite opady deszczu. Większość wykorzystała ten czas na posilenie i skosztowanie obowiązkowej smażonej ryby.
Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie Jastarni, położonej w środkowej części Mierzei Helskiej - 13 km od Helu i 22 km od Władysławowa. Najciekawszym miejscem tej miejscowości jest port rybacki i drewniane molo. Niestety deszcz wciąż padał co nie sprzyjało spacerowaniu.  Z Jastarni całą wycieczka pojechała dalej do Władysławowa.
Tu jedną z atrakcji była bardzo wysoka wieża zwana „Domem Rybaka”. Znajdują się na niej tarasy widokowe, na dwóch wysokościach.  Jeden z nich, spory i przestronny jest na  niższym 45 – metrowym poziomie. Silnie wiejący wiatr  dodawał niesamowitego wrażenia oglądającym. Mimo nie najlepszej pogody, widoki dosłownie zapierały dech w piersiach. Nieodpłatnie można było sobie również pooglądać okolicę przez lornetkę. Kilkoro uczestników, zwłaszcza tych, którzy nie cierpią na chorobę wysokościową, pokusiło się o zlokalizowany na wysokości 63 – metrów przeszklony taras w kształcie kuli. Na ten taras trzeba było wejść po wąskiej metalowej drabince, już to odstraszyło niektórych chętnych. W środku można było obejść dookoła wąski, niejako zawieszony w powietrzu, taras, wrażenia podobno niesamowite.
Z obydwu tarasów oprócz naturalnych widoków i pejzaży, po jednej stronie całkiem niedaleko zdecydowanie rzuciło się w oczy sporych rozmiarów wesołe miasteczko. Tan widok zdecydowanie nie umknął młodszym uczestnikom wycieczki. Tak więc spora grupa Jeżewian postanowiła wyruszyć na całkiem spory plac zabaw. Ci, którzy nie koniecznie mieli ochotę na zabawę na karuzelach, w tym czasie pil kawkę  i zajadali się goframi w jednej z pobliskich knajpek. W drodze powrotnej wycieczka zatrzymała się jeszcze na krótki postój na obrzeżach Pucka. Tu dosłownie przy samej szosie kusił pas wodnej toni i panorama miasta. Dalej już autobus jechał prosto do Jeżewa, prawie trzygodzinną trasę pasażerowie umilali sobie śpiewaniem znanych polskich piosenek, opowiadaniem kawałów i rozmowami.

Data dodania 15 lutego 2019

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij